Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Stal vs. Falubaz. Lubuskie derby na żywo!

Redakcja
Stal Gorzów vs. Stelmet Falubaz Zielona Góra. Zapraszamy na relację live z lubuskich derbów.
Stal Gorzów vs. Stelmet Falubaz Zielona Góra. Zapraszamy na relację live z lubuskich derbów. fot. Bogusław Sacharczuk / archiwum
Spotkanie w Gorzowie zostało przerwane po tym, gdy ogłoszono informację o śmierci Lee Richardsona. Na tor nie wyjechali zawodnicy Falubazu. Później z dalszej jazdy zrezygnowali też gospodarze.

[galeria_glowna]
Początek spotkania o godzinie 20.00. Mecz dla wszystkich kibiców relacjonowaliśmy na żywo. Aby przejść do strony z relacją kliknij tutaj: Stal Gorzów - Stelmet Falubaz Zielona Góra, relacja live!

Już I bieg pokazał, że żużlowców czeka trudne zadanie związane z jazdą na takiej nawierzchni. Ze startu wyrwali do przodu goście, ale Adam Strzelec od początku miał kłopot z pewnym prowadzeniem motocykla. Błyskawicznie wykorzystał to Bartosz Zmarzlik, a na trzecim kole zielonogórzanina łyknął też Adrian Cyfer. Strzelec próbował odbić pozycję, ale zamiast wysforować się przed rywala, poszybował w dmuchaną bandę. Jej wymiana trochę trwała, a w powtórce znów najlepszy okazał się Patryk Dudek, który dla Falubazu uratował remis.

Kolejne dwie gonitwy dla gorzowian, przy czym pierwszy start do drugiej zmartwił kibiców Staleczki. Tomasz Gollob zerwał taśmę i wydawało się, że bieg padnie łupem przyjezdnych. Tymczasem kapitalną robotę wykonał Michael Jepsen Jensen, który po kapitalnej walce uporał się z Andreasem Jonssonem. A ponieważ Zmarzlik pokonał Aleksandra Łoktajewa, to żółto-niebiescy prowadzili 7:5. Jeszcze radośniej zrobiło się dla gospodarzy po następnym biegu, wygranym przez Stal podwójnie. 5:1 dla miejscowych było też w V biegu.

Czy mogło być inaczej. Raczej nie, bo niby kim miał straszyć Falubaz? Słabym Rune Holtą? A może przeciętnym na początku sezonu Piotrem Protasiewiczem? Kibice żółto-niebieskich byli przekonani o wyższości swojej ekipy. - Nawet jak Jensen ma słaby dzień, to robi pięć punktów! - dało się słyszeć się przed meczem. Meczem, który przejdzie do historii z zupełnie innego powodu niż sportowy...

Tragiczna informacja dotarła do Gorzowa, gdy na "Jancarzu" walka o derbowe zwycięstwo trwała w najlepsze. Zawodnicy szykowali się akurat do piątego, gdy na trybunach dało się zauważyć poruszenie. Także do dziennikarzy dotarła wówczas ta smutna informacja. W parkingu rozpoczęły się narady, kłótnie oraz spory ale zawody trwały jeszcze do XI biegu pomimo śmierci Lee Richardsona.

A przecież 77. lubuskie derby miały być sportowym świętem. Co wydarzyło się do chwili przyjścia tragicznej wieści z Wrocławia? Więcej przeczytasz w poniedziałek papierowym wydaniu Gazety Lubuskiej.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wideo
Wróć na gazetalubuska.pl Gazeta Lubuska