Stal Gorzów nie żałuje grosza na inwestycje przy Śląskiej. Choć właścicielem stadionu jest miasto, a zarządcą OSiR, to klub wydał w ostatnich latach kilka milionów złotych na przeróżne roboty. Konkrety? Proszę bardzo - remont szatni i warsztatów, modyfikacja boksów żużlowców, loże dla sponsorów, wreszcie wymagane nowymi przepisami tzw. liniowe odwodnienie toru.
Pomysł ze stadionów piłkarskich
- Pomysł na wykończenie szatni gospodarzy prezes Marek Grzyb i dyrektor zarządzający klubu Tomasz Michalski zaczerpnęli z najlepszych stadionów piłkarskich - przyznaje rzecznik Stali Michał Wasilewski. - Prace zostały ukończone pod koniec ubiegłego tygodnia. Zawodnicy wiedzieli, co się szykuje, więc ciągle dopytywali o ten projekt, czasem zaglądali do środka. Gdy zobaczyli końcowy efekt, byli nim zachwyceni.
Jak teraz wygląda szatnia stalowców? Na lewo od krótkiego korytarza sanitariat z nowiutkimi prysznicami, kolorowym logiem Stali na suficie (!) i toaletami. Na prawo szatnia, podzielona na indywidualne boksy. Każdy z imieniem i nazwiskiem zawodnika na górze, jego wielkim, kolorowym zdjęciem w tle i wygodną ławką. Na środku sali tzw. bufet, czyli ustawiony w kształcie litery L wielki stół do wspólnego użytku.
Kolejność miejsc - to chyba nie przypadek - odpowiada numerom startowym, z którymi gorzowianie najczęściej występują w ligowych spotkaniach. Czyli od Szymona Woźniaka po lewej stronie do juniora Mateusza Bartkowiaka po prawej. Ostatnia wolna wnęka czeka jeszcze na zdjęcie Oskara Palucha. Pojawi się po 7 czerwca, gdy chłopak skończy 16 lat i oficjalnie dołączy do pierwszej drużyny.
Mają się czuć… prawie jak w domu
Za projekt wystroju szatni oraz nadzór nad jego wykonaniem byli odpowiedzialni dwaj klubowi graficy: Marcin Imański i Damian Dudek. Wielkie naklejki wykonała firma MJP z Poznania, a o ich umieszczenie w szatni zadbali już specjaliści z Gorzowa.
- Nie widziałem takiej spersonalizowanej szatni w żadnym innym ekstraligowym klubie - zapewnia Wasilewski. - Zależało nam, by szatnia była nie tylko schludna, ale i przytulna, indywidualnie przygotowana dla każdego zawodnika. Mówiąc innymi słowy, mają się czuć w tym miejscu dobrze, prawie jak u siebie w domu.
Sądząc po pierwszych reakcjach żużlowców, pomysł bardzo przypadł im do gustu.
Czytaj również:
11 lat temu zmarł Matej Ferjan, bohater Stali Gorzów20240417_Dawid_Wygas_Wizualizacja_stadionu_Rakowa
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?