Stanęła budowa pomnika Chrystusa, choć pozwolenie już jest

Jak się dowiedzieliśmy decyzja uprawomocniła się w ubiegły poniedziałek. We wtorek byliśmy w Świebodzinie, jednak na kopcu przy ul. Sulechowskiej nie spotkaliśmy robotników.

- Decyzja uprawomocniła się, a prace będzie można podjąć tydzień po przekazaniu dokumentów inspektorowi - stwierdza Marcin Wojewódka, były kierownik budowy pomnika. - Jednak wszystko zależy od środków, jakimi dysponuje inwestor oraz od pogody, która w ostatnich dniach mocno pogorszyła się. Mocne wiatry nie sprzyjają pracom na wysokościach.

Parafia Miłosierdzia Bożego w Świebodzinie ruszyła z budową statuy w 2005 roku. Zdaniem Jerzego Rymaszewskiego, ówczesnego kierownika wydziału budownictwa starostwa, figura nie wymagała pozwolenia na budowę i za zgodą władz wznoszono ją jako małą architekturę ogrodową. We wrześniu ubiegłego roku Władysław Rudowicz, wstrzymał inwestycję, bo ta zagrażała bezpieczeństwu ludzi.

W styczniu inspektor nałożył na inwestora obowiązek wzmocnienia części nadziemnej istniejącej konstrukcji w terminie 12 miesięcy. 6 sierpnia inspektor otrzymał pismo z parafii prowadzonej przez księdza Sylwestra Zawadzkiego. - Inwestor złożył stosowne zawiadomienie, że te prace zostały ukończone - informuje Rudowicz. - W korespondencji znalazło się też zaświadczeniem kierownika budowy oraz ekspertyza dotycząca zakończonych robót. Dalsze roboty inwestor może prowadzić, ale zgodnie z art. 28 prawa budowlanego dopiero po uzyskaniu pozwolenia na budowę, co leży gestii starostwa.

- Parafia złożyła wszystkie niezbędne dokumenty do wydania pozwolenia na budowę - informuje Paweł Zięba, kierownik wydziału budownictwa w starostwie. -
Otrzymaliśmy wniosek, oświadczenie o prawie dysponowania nieruchomością, plan zagospodarowania działki oparty na decyzji gminy o zagospodarowaniu tego terenu. Jest też dokumentacja budowlana dotycząca architektury i konstrukcji oraz opinia geotechniczna oraz i dodatkowe obliczenia powłoki pomnika.

Okazuje się, że konstrukcja części pomnika została zmieniona. Do ósmego segmentu jest ona oparta na pokrytej betonem zbrojonej wełnie mineralnej, ale już od dziewiątego segmentu mamy powłokę z żywic.

Żywice zostaną zamontowane do stalowych kratownic. W ten sposób zostaną zbudowane ramiona, których rozpiętość wyniesie 24 metry. Pomnik będzie miał 33 metry wysokości, nie licząc korony i nasypu, który mierzy 16, 5 metra. Jednak kiedy do figury dodamy nasyp uzyskamy potężną inwestycję mierzącą 49,5 metra.

Zdaniem Marcina Wojewódki, elementy z żywic są łatwiejsze w montażu, bo ich waga będzie znacznie mniejsza niż tych żelbetowych. Niestety żadna z kompetentnych osób nie potrafi powiedzieć, kiedy pomnik będzie gotowy.

Przypomnijmy, że termin zakończenia inwestycji jest przekładany z roku na rok.
- Najważniejsze, że jest pozwolenie na budowę - wzdycha z ulgą Stanisław Mosiejko, dyrektor domu kultury w Świebodzinie. - Pomnik na pewno ożywi nasze miasto pod względem turystycznym.