Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Stanisław Iwan: - Przegramy EURO 2012

Agnieszka Stawiarska 0 68 324 88 51 [email protected]
Stanisław Iwan. 59 lat, senator RP, doktor nauk technicznych ukończył Politechnika Wrocławska. Był pracownikiem naukowym Wyższej Szkoły Inżynierskiej w Zielonej Górze, dyrektorem Fabryki Mebli w Świebodzinie, pracownikiem Urzędu Wojewódzkiego zajmujący się rozwojem gospodarczym regionu, nadzorem nad przedsiębiorstwami i współpracą, zagraniczną, wojewodą lubuskim w latach 2000-2001, dyrektorem kilku firm energetycznych. Wiceprezes Lubuskiego Towarzystwa na Rzecz Rozwoju Energetyki. Członek prezydium parlamentarnego zespołu ds. energetyki
Stanisław Iwan. 59 lat, senator RP, doktor nauk technicznych ukończył Politechnika Wrocławska. Był pracownikiem naukowym Wyższej Szkoły Inżynierskiej w Zielonej Górze, dyrektorem Fabryki Mebli w Świebodzinie, pracownikiem Urzędu Wojewódzkiego zajmujący się rozwojem gospodarczym regionu, nadzorem nad przedsiębiorstwami i współpracą, zagraniczną, wojewodą lubuskim w latach 2000-2001, dyrektorem kilku firm energetycznych. Wiceprezes Lubuskiego Towarzystwa na Rzecz Rozwoju Energetyki. Członek prezydium parlamentarnego zespołu ds. energetyki
Rozmowa ze Stanisławem Iwanem, senatorem RP.

- Przeciwko koncepcji rozwoju kraju Ministerstwa Rozwoju Regionalnego protestowali radni zielonogórscy, prezydent Zielonej Góry, a pan złożył oświadczenie w senacie. Czy te reakcje mają sens?
- Musimy jakoś wyrazić nasze opinie. Trzeba głośno mówić o naszych potrzebach. Przecież w tych ekspertyzach Zielona Góra i południowa część regionu jest pomijana. Według ich autorów nie ma naszego województwa. Gorzów istnieje tylko przy okazji propozycji budowy autostrady ze Szczecina przez Gorzów do Poznania. Silne lobby Poznania i Wrocławia działa na rzecz nowych, dobrych połączeń komunikacyjnych tych dwóch regionów. My na tym tracimy. Im sprzyja jeszcze Euro 2012, my tracimy.

- Mówi pan o silnym lobby poznańskim i wrocławskim. My takiego nie mamy?
- To nie jest moja wina, że niewielu jest tu ludzi zaangażowanych w rozwój regionu. Odkąd pamiętam, a przyjechałem do Zielonej Góry 36 lat temu, wszystkim się wydaje, że ktoś o nas będzie pamiętał. Poprawność polityczna i autocenzura (aby tylko nie wywołać konfliktu z Gorzowem, Poznaniem, Wrocławiem) jest silniejsza niż chęć działania. Nie mamy takich kontaktów z ministrami, wiceministrami jak przedstawiciele z innych regionów.

- To znaczy, że temat braku szans na rozwój regionu, groźba, że zatrzymamy się na kilkadziesiąt lat, skończy się na kilku protestach?
- Teraz jest czas na działania otwarte i zakulisowe. I one trwają.

- A może są jakieś dobre wiadomości?
- W przyszłym tygodniu ma być podpisana umowa między samorządem województwa a kolejami na budowę obejścia Czerwieńska. To się udało. Trwają starania, aby przyspieszyć plan modernizacji Odrzanki. Bardzo nam zależy, aby wywalczyć wpisanie Zielonej Góry do planu rozwoju kolei wysokich prędkości na trasie Berlin - Warszawa.

- A przyszłość S3? Czy skończy się na Nowym Miasteczku, albo jeszcze gorzej dwie jezdnie będą tylko do Gorzowa? "GL" od kilku lat wspiera tę inwestycję, ale nie zauważyliśmy, aby próbowano dogadać się z Wrocławiem...
- Takie rozmowy były, ale stały się trudniejsze po decyzji o Euro 2012. Wrocław wtedy zaczął intensywnie zabiegać o połączenie z Poznaniem. Im S3 nie jest potrzebna.

- Czy wnioski z tych ekspertyz nie są sprzeczne z założeniami Unii? Przecież zakłada ona wyrównywanie szans rozwoju, a te plany dzielą Polskę na lepszą i gorszą.
- W naszych zabiegach o region nie możemy startować z takim argumentem. Potrzeba więcej dyplomacji.

- Mam nadzieję, że będzie skuteczna.
- Ja też.

- Dziękuję.

Zagrożenia dla regionu

Ministerstwo Rozwoju Regionalnego opracowuje koncepcję przestrzennego zagospodarowania kraju na lata 2008-2033. Ministerstwo zleciło naukowcom ekspertyzy. Co z nich wynika?

1) koncentracja rozwoju Polski na linii sześciu największych miast w Polsce: Warszawy, Poznania, Wrocławia, Gdańska/Gdyni, Krakowa, Łodzi i miast Górnego Śląska;
2) pominięcie w planach Lubuskiego, a zwłaszcza części od Gorzowa do granic południowych;
3) brak potrzeby budowy nowych mostów na Odrze w Milsku, Pomorsku, w Krośnie Odrz.;
4) brak gwarancji na modernizację linii kolejowej Odrzanka;
5) pominięcie wśród budowanych linii kolejowych obejścia Czerwieńska, które przyspieszyłoby komunikację w kierunku Poznania i Warszawy oraz pominięcie wśród linii do ponownego uruchomienia linii kolejowej Nowa Sól - Wolsztyn
6) pominięcie lubuskiego trójmiasta (Zielona Góra - Nowa Sól - Sulechów) jako potencjalnego obszaru metropolii;
7) droga ekspresowa S3 od Nowej Soli do Lubawki może być budowana do 2033 roku! Jednocześnie są wyraźne propozycje, aby powstała autostrada A3 ze Szczecina przez Gorzów Wlkp., Poznań do Wrocławia. W tej koncepcji S3 jest tylko drogą uzupełniającą dochodzącą do autostrady A4.
8) jest mowa o budowie nowych lotnisk w Białymstoku, Lublinie, Słupsku, Olsztynie, ale nie ma słowa o Babimoście.

Czy jest nadzieja?

W piątek w innym opracowaniu, nowszym o dwa miesiące, wydanym przez Ministerstwo Rozwoju Regionalnego znaleźliśmy zapisy to światełko w tunelu. Co polecają niektórzy cytowani tam eksperci:

1) rozwój kolei wysokich prędkości m.in. na trasie Warszawa - Zielona Góra - Berlin;
2) lotnisko w Babimoście powinno być rozwijane w drugiej kolejności po budowie nowych i zainwestowaniu w te istniejące w dużych miastach;
3) Jednocześnie eksperci spierają się o to w co powinna Polska najpierw zainwestować - w autostrady, czy drogi ekspresowe; niektórzy polecają, aby jeszcze raz przedyskutować obecne plany rozwoju ekspresówek, czyli te uwzględniające dokończenie S3.

W jednym z rozdziałów jest zapis, że powstające plany rozwoju przestrzennego kraju nie mają mieć wpływu na decyzje podejmowane w latach 2007-2013, ale powinny mieć zasadniczy wpływ na ważne inwestycje publiczne w latach 2013-2020.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetalubuska.pl Gazeta Lubuska