Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Stare mury muzeum w Nowej Soli będą lśniły nowością

(jan)
Nowosolskie łosie czekają cierpliwie pod osłoną na koniec remontu. Jeśli wszystko pójdzie zgodnie z planem, prace budowlane zakończą się w lipcu. Otwarcie może nastąpić na jesień.
Nowosolskie łosie czekają cierpliwie pod osłoną na koniec remontu. Jeśli wszystko pójdzie zgodnie z planem, prace budowlane zakończą się w lipcu. Otwarcie może nastąpić na jesień. Jakub Nowak
Remont, a raczej "termomodernizacja" muzeum, idzie pełną parą. Pod koniec przyszłego roku zabytkowy budynek będzie jak... nowy.

Inwestycja, która rozpoczęła się kilka miesięcy temu, jest właściwie pierwszym tak dużym remontem miejskiego muzeum od wielu, wielu lat. Całość to koszt ponad dwóch milionów złotych.

Jak dowiedzieliśmy się wczoraj na miejscu, jeśli wszystko pójdzie zgodnie z planem, do jesieni przyszłego roku obiekt powinien zostać oddany już "w ręce" nowosolan.

- Zakończyły się prace dotyczące termomodernizacji dwóch budynków: tzw. wozowni, która została już przystosowana do celów użytkowych, będzie tam pracownia plastyczna, a także pawilonu przyrodniczego - informuje dr Tomasz Andrzejewski, dyrektor miejskiego muzeum.

Cały czas trwają prace wykończeniowe wewnątrz budynku. Dopiero po wyjściu ekipy remontowej, wejść tam będą mogli nowosolscy muzealnicy, aby wykonać pozostałe prace wykończeniowe, związane choćby położeniem podłóg, czy opaleniem drzwi.

- Termomodernizacja powinna zakończyć się planowano pod koniec lipca. I dopiero wtedy będziemy mogli tak naprawdę przystąpić do wprowadzania rzeczy do budynku - mówi dyrektor.

Sprawą, która będzie warunkowała zakończenie działań remontowych jest również kwestia klatki schodowej, gdzie trwają prace konserwatorskie (przypomnijmy: odkryto tam XIX-wieczne malowidła ścienne).

- Są one obecnie odtwarzane, praca jest bardzo żmudna oraz kosztowana, dlatego podzieliliśmy ją na dwa etapy. Pierwszy zakończy się w tym roku, na drugi będziemy musieli poszukać środków, liczymy m.in. na wsparcie pani konserwator - tłumaczy T. Andrzejewski.

Jak zaznacza, muzeum będzie gotowe do otwarcia dopiero w momencie, gdy gotowe będą trzy stałe wystawy. - Obecnie prowadzimy jednak cały czas działalność oświatowo-historyczną, chodzimy m.in. na lekcje, oprowadzamy różne wycieczki, uczestniczmy również w spotkaniach w szkołach, w bibliotece, na statku czy w innych miejscach - opowiada nam dyrektor miejskiego muzeum.

Jak się dowiedzieliśmy, trwają także intensywne przygotowania do druku publikacji naukowych. Na ukończeniu jest m.in. skład książki z sesji numizmatycznej, która odbyła się jakiś czas temu, w przyszłym roku wydany zostanie z kolei piąty tom znanej wszystkim książeczki pod nazwą "Nowosolskie ulice".

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetalubuska.pl Gazeta Lubuska