Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Starosta Marek Tramś: Od społeczeństwa obywatelskiego nie ma odwrotu

Konrad Kaptur
Do ideału społeczeństwa obywatelskiego ciągle nam daleko, ale zmierzamy w dobrym kierunku - uważa Marek Tramś, starosta polkowicki
Do ideału społeczeństwa obywatelskiego ciągle nam daleko, ale zmierzamy w dobrym kierunku - uważa Marek Tramś, starosta polkowicki Kanrad Kaptur
- 20 lat temu zaczęliśmy w Polsce żmudny proces budowania społeczeństwa obywatelskiego. Dziś do ideału ciągle nam daleko, ale zmierzamy w dobrym kierunku - uważa Marek Tramś, starosta polkowicki, który ostatnio brał udział w konferencji poświęconej tej tematyce zorganizowanej przez Kancelarię Prezydenta RP.

Współorganizatorem konferencji była Fundacja Rozwoju Demokracji Lokalnej profesora Jerzego Regulskiego, który od lat zajmuje się naukowo procesem budowania społeczeństwa obywatelskiego w Polsce. Starosta polkowicki uczestniczył w konferencji jako przedstawiciel środowiska powiatowego.

- Moim zadaniem było przedstawienie działań podejmowanych przez mieszkańców gminy Polkowice oraz powiatu polkowickiego na rzecz utworzenia tego powiatu. Te nasze starania pokazałem jako dobrą praktykę, przykład tego, jak zaangażowanie całej społeczności lokalnej przynosi efekt w postaci utworzenia powiatu polkowickiego, co przecież w momencie wdrażania w życie reformy samorządowej nie było tak oczywiste - mówi nam Marek Tramś.

W konferencji uczestniczył prezydent Bronisław Komorowski, który podkreślał, że od tworzenia społeczeństwa obywatelskiego nie ma odwrotu, a udział lokalnych społeczności w procesie rządzenia powinien być coraz większy. Podczas konferencji omawiano także prezydencki projekt ustawy o dialogu społecznym zawierający zapisy zwiększające udział obywateli w decydowaniu o sprawach lokalnych.

- Projekt ten nie jest wolny od zapisów szkodliwych i na te zapisy zwracaliśmy uwagę prezydentowi. Chcielibyśmy, jako samorządowcy, aby usunąć z niego zapis mówiący o tym, że grupa 15 osób ma prawo zgłosić projekt uchwały pod obrady rady miejskiej, rady powiatu, czy też sejmiku wojewódzkiego. W naszym odczuciu to zbyt mała ilość osób, taki zapis rodzi niebezpieczeństwo zablokowania prac rad. Tym bardziej, że taki projekt obywatelski nie może być, zgodnie z zapisami tego projektu, odrzucony nawet wówczas, gdy jest merytorycznie źle przygotowany. Poza tym postulowaliśmy, aby wprowadzenie powszechnych wyborów starostów. Prezydent w skupieniu wysłuchał naszych uwag. Mamy nadzieję, że zostaną one wzięte pod uwagę - podkreśla starosta polkowicki.

W trakcie konferencji rozmawiano także o zagrożeniach w procesie tworzenia społeczeństwa obywatelskiego. Zdaniem środowiska naukowców takim zagrożeniem są sami samorządowcy, którzy w wielu miejscowościach blokują rozwój struktur lokalnych, a także ograniczają ich wpływ na władzę, bo stanowią zagrożenie dla nich. Jako remedium na tę sytuację środowisko naukowców nie wskazało niestety modelowych rozwiązań ograniczając się jedynie do ogólnego zalecenia, aby stwarzać warunki do jak największego udziału w procesach decyzyjnych przedstawicieli różnorodnych środowisk lokalnych.

Podczas debaty przedstawiono między innymi tzw. Witrynę Obywatelską, która ma w przyszłości zawierać opisy dobrych praktyk samorządowych w dziedzinie rozwoju kapitału społecznego.

Oferty pracy z Twojego regionu

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetalubuska.pl Gazeta Lubuska