Starszy pan dobierał się do nastolatek w Gorzowie? Mężczyzna właśnie trafił na przesłuchanie do prokuratury. Na koncie ma już jeden wyrok

- Dokonano zatrzymania tego człowieka – poinformowała nas w środę (10 stycznia) wieczorem pani Katarzyna, nasza Czytelniczka z ul. Fabrycznej w Gorzowie.

Tydzień temu na naszych łamach przestrzegała przed mężczyzną - według naszych ustaleń, po 70. roku życia - który zaczepia młode dziewczyny i pod różnymi pretekstami wabi je do domu.

- W tygodniu przed świętami moja 17-letnia córka była z psem na dworze i została zaczepiona przez tego mężczyznę. Poprosił ją, aby zaniosła mu torby do przychodni. Sama to widziałam, gdy wracałam z apteki. Gdy córka mu te torby zaniosła, zaproponował, aby do niego przychodziła sprzątać, bo on jest sam, schorowany i potrzebuje pomocy. Umówili się na 18.00 tego samego dnia. Zabroniłam jej pójść samej. Córka poszła więc do niego z koleżanką. Koleżanka jednak nie weszła, córka sama przekroczyła próg, a on zamknął drzwi na klucz. Powiedział, żeby ściągnęła kurtkę i usiadła. On też usiadł i… objął ją tak, że nie mogła się ruszyć. Opowiadała mi później:
„Mamo, bałam się, że już nie wyjdę”. Ten mężczyzna dotykał moją córkę w miejsca intymne. To zboczeniec! W pewnym momencie zadzwonił telefon córki i on ją wtedy puścił. Córka była tak przestraszona, że nawet nie pamięta, jak wyszła z jego mieszkania – opowiadała nam gorzowianka. Gdy sprawę opisała na Facebooku, odezwały się inne dziewczyny i matki z podobnymi przypadkami. Sprawa została zgłoszona na policję.

Informację gorzowianki potwierdza rzecznik prokuratury w Gorzowie Roman Witkowski. – Mężczyzna został zatrzymany. Prokurator będzie dziś prowadził czynności. Po nich będzie można powiedzieć, jakie środki zapobiegawcze zostaną zastosowane wobec mężczyzny. Był on wcześniej karany za podobne przestępstwa. Wykonanie kary miał jednak zawieszone – mówił nam w czwartkowy poranek rzecznik Witkowski.

Za to, kto podstępem doprowadzi inną osobę do poddania się „innej czynności seksualnej”, a taką jest m.in. dotykanie miejsc intymnych, kodeks karny przewiduje nawet osiem lat więzienia.

Aktualizacja (14.45):
Prokurator postawił mężczyźnie zarzut doprowadzenia do innej czynności seksualnej i skierował wniosek do sądu o trzymiesięczny areszt.

Samolot awaryjnie lądował. Miał barwy woj. lubuskiego	31-latek spadł do oczyszczalni ścieków
Zginęła jedna osoba, 11 było rannych	Oto najlepsze licea i technika w Lubuskiem

Zobacz również: Gwałciciel i pedofil z Gorzowa skazany na siedem lat więzienia