Startujemy!!! Żużlowcy Stelmetu Falubazu Zielona Góra zmierzą się z Toruniem. „Mamy ciut lepszy potencjał sportowy"

Wzmocniony dwoma ekstraligowymi asami Stelmet Falubaz, z drugiej strony torunianie osłabieni brakiem kontuzjowanego Rune Holty. Więcej szans na zwycięstwo należałoby więc dać zielonogórzanom. Na pewno są faworytami w dzisiejszym meczu, ale początek sezonu zwykle ma to do siebie, że jest jeszcze zbyt wiele niewiadomych, by wskazywać na pewniaków. To sprawia, że wieczorem kibiców pewnie czekać będzie mnóstwo emocji.

Wszystko działa dobrze
- Myślę, że każdy zawodnik przed pierwszym meczem czuje jakąś dodatkową adrenalinę związaną z tym, że już zaczyna się prawdziwa walka – mówił Martin Vaculik, Słowak, którego zatrudnienie razem z Duńczykiem Nickim Pedersenem ma dać Falubazowi nową, zdecydowanie lepszą jakość. - Bardzo się cieszę, że za chwilę zaczynamy. Jesteśmy profesjonalistami, wiemy jak podchodzić do takich sytuacji. Uważam, że cała drużyna jest dobrze przygotowana. Moim zdaniem czekają nas świetne zawody – dodał Martin Vaculik. - Mam wybrany sprzęt, wszystko działa dobrze. I nie ma dla mnie znaczenia, z jakim numerem jadę. Moim zadaniem jest dać z siebie wszystko i zrobić jak najlepszy wynik. Cieszę się, że jestem częścią tak dobrego zespołu. Bardzo dobrze czuje się w Falubazie. Oprócz kadry, mamy bardzo dobrą atmosferę. Chcę się odwdzięczyć dobrą jazdą, zdobywać dużo punktów. Tyle co Falubaz zrobił dla mnie, teraz ja chce oddać Zielonej Górze. Chcę być mocnym punktem drużyny i pomóc jej w walce o najwyższe cele.

ZOBACZ TEŻ:Sam awans do play off nie zadowoli kibiców Falubazu

Trzeba udowodnić na torze
Adam Skórnicki, trener Falubazu, krótko mówił o pierwszym rywalu: - W toruńskim zespole od wielu lat ścigają się znakomici zawodnicy, ale myślę, że ciut lepszy potencjał sportowy jest po naszej stronie. Trzeba to jednak udowodnić na torze. Obie drużyny mają duże aspiracje, dlatego uważam, że będzie to zacięty pojedynek.
- Nasi zawodnicy coraz bardziej rozumieją się ze swoim sprzętem, z torem, dlatego z optymizmem czekamy na inaugurację – powiedział zielonogórski szkoleniowiec. - W ostatnim tygodniu żużlowcy sprawdzili bardzo dużo sprzętu. Sztuka jednak polega na tym, żeby na mecz wytypować dwa najlepsze motocykle, a do pierwszego wyścigu wyjechać na tym, który jest najbardziej odpowiedni. Myślę, że z tym sobie poradzimy.

PRZECZYTAJ TEŻ:Piotr Protasiewicz i Szymon Woźniak wygrali eliminacje Złotego Kasku

Kibice na zielono
Stowarzyszenie kibiców „Tylko Falubaz" zachęca wszystkich fanów speedway’a do przyjścia na stadion w zielonych barwach. Klub z kolei przygotował niespodziankę. - Na krzesełkach kibice znajdą zielone kamizelki foliowe, kilkanaście tysięcy sztuk – powiedział Marcin Grygier, dyrektor ds. marketingu w zielonogórskim klubie. - Prosimy, żeby te kamizelki w pewnym momencie założyć. Jest to też apel kibiców, którzy dbają o oprawy na meczach. Bardzo prosimy o przyłączenie się do akcji. Myślę, że kilkanaście tysięcy ludzi ubranych podobnie, zrobi przy świetle elektrycznym niesamowity wizualny efekt.

OBEJRZYJ najnowszy odcinek magazynu żużlowego "Tylko w lewo"