Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Stary ewangelicki cmentarz w Zielonej Górze Janach. Nekropolia ocalona od zapomnienia [ZDJĘCIA]

Paweł Wańczko
Paweł Wańczko
W woj. lubuskim mamy wiele starych cmentarzy. Często znajdują się w lasach, zapomniane i zaniedbane. Ten w Zielonej Górze Janach z przełomu XIX i XX wieku należy do tych, o których współcześni mieszkańcy tych terenów nie zapomnieli. Spoczywają na nim mieszkańcy Janów (niem. Janny) narodowości niemieckiej o ewangelickiej przynależności wyznaniowej, którzy mieszkali tu w latach 1815 - 1945. Przez wiele lat cmentarz, który leży tuż przy drodze prowadzącej do obecnej dzielnicy Zielonej Góry, był zaniedbany i zapomniany. Dziś nekropolia jest uporządkowana przez okolicznych mieszkańców. W 2013 roku miejsce pochówku upamiętnili obecni mieszkańcy Janów, którzy do dziś dbają o to miejsce i regularnie przynoszą na groby znicze. Dawniej Jany były miejscem obronnym. Do dziś w okolicy można napotkać na pozostałości niemieckich bunkrów i okopów. Kiedy władze rosyjskie zakazały luteranizmu do kaplicy w Janach na nabożeństwa przyjeżdżali okoliczni protestanci z Zawady, Przytoku, Nowego i Starego Kisielina. Zobacz też: Mieszkańcy Jelnej w gm. Nowa Sarzyna odnowili stary, poniemiecki cmentarz protestancki
W woj. lubuskim mamy wiele starych cmentarzy. Często znajdują się w lasach, zapomniane i zaniedbane. Ten w Zielonej Górze Janach z przełomu XIX i XX wieku należy do tych, o których współcześni mieszkańcy tych terenów nie zapomnieli. Spoczywają na nim mieszkańcy Janów (niem. Janny) narodowości niemieckiej o ewangelickiej przynależności wyznaniowej, którzy mieszkali tu w latach 1815 - 1945. Przez wiele lat cmentarz, który leży tuż przy drodze prowadzącej do obecnej dzielnicy Zielonej Góry, był zaniedbany i zapomniany. Dziś nekropolia jest uporządkowana przez okolicznych mieszkańców. W 2013 roku miejsce pochówku upamiętnili obecni mieszkańcy Janów, którzy do dziś dbają o to miejsce i regularnie przynoszą na groby znicze. Dawniej Jany były miejscem obronnym. Do dziś w okolicy można napotkać na pozostałości niemieckich bunkrów i okopów. Kiedy władze rosyjskie zakazały luteranizmu do kaplicy w Janach na nabożeństwa przyjeżdżali okoliczni protestanci z Zawady, Przytoku, Nowego i Starego Kisielina. Zobacz też: Mieszkańcy Jelnej w gm. Nowa Sarzyna odnowili stary, poniemiecki cmentarz protestancki Paweł Wańczko
W woj. lubuskim mamy wiele starych cmentarzy. Często znajdują się w lasach, zapomniane i zaniedbane. Ten w Zielonej Górze Janach z przełomu XIX i XX wieku należy do tych, o których współcześni mieszkańcy tych terenów nie zapomnieli. Spoczywają na nim mieszkańcy Janów (niem. Janny) narodowości niemieckiej o ewangelickiej przynależności wyznaniowej, którzy mieszkali tu w latach 1815 - 1945. Przez wiele lat cmentarz, który leży tuż przy drodze prowadzącej do obecnej dzielnicy Zielonej Góry, był zaniedbany i zapomniany. Dziś nekropolia jest uporządkowana przez okolicznych mieszkańców. W 2013 roku miejsce pochówku upamiętnili obecni mieszkańcy Janów, którzy do dziś dbają o to miejsce i regularnie przynoszą na groby znicze. Dawniej Jany były miejscem obronnym. Do dziś w okolicy można napotkać na pozostałości niemieckich bunkrów i okopów. Kiedy władze rosyjskie zakazały luteranizmu do kaplicy w Janach na nabożeństwa przyjeżdżali okoliczni protestanci z Zawady, Przytoku, Nowego i Starego Kisielina.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetalubuska.pl Gazeta Lubuska