Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Stary Rynek w Gorzowie idzie do remontu

Renata Ochwat
Dziury po bazaltowych kostkach to stały widok na Starym Rynku. Niektórzy się śmieją, że to kretowisko...
Dziury po bazaltowych kostkach to stały widok na Starym Rynku. Niektórzy się śmieją, że to kretowisko... fot. Krzysztof Tomicz
Remont części placu od strony ul. Sikorskiego będzie jeszcze w tym roku, reszta na naprawę poczeka do przebudowy fontanny - dowiedziała się wczoraj ,,GL''.

- Skaranie boskie z tą kostką. Kiedyś o mało sobie nogi nie wykręciłem - mówił nam wczoraj Antoni Stępień z centrum. Często przychodzi na Stary Rynek posiedzieć na ławce i ciągle obserwuje kolejne dziury.

Wypada też bruk

Na problem zwrócił też uwagę nasz stały czytelnik, pan Sławomir. "Mnie i moją żonę zatkało z wrażenia. Nie dość, że kostka na Starym Rynku fruwa w kilkunastu miejscach na głównym placu, między przejściem od ul. Hawelańskiej do sklepu muzycznego, to fruwają też kamienie obok murów katedry i... - co jest tragiczne - wypada bruk na jezdni na ul. Mostowej" - napisał.

Na trudności z chodzeniem w tym miejscu narzekają też gorzowianki noszące pantofle na wysokich obcasach. Szpilki grzęzną w szczelinach i uwolnienie buta często równa się z wyrwaniem kostki. - Niestety, z tym placem są problemy od początku - przyznają urzędnicy.

Przypomnijmy, nawierzchnia została zmieniona w 1997 r. tuż przed wizytą papieża Jana Pawła II oraz przed uroczystościami 740-lecia miasta. Robotnicy się tak spieszyli, że kostka została położona byle jak i zaczęła wypadać już w kilka dni po oddaniu placu. Magistrat co rusz łata dziury, ale cały czas powstają nowe. Dlatego też kilka miesięcy temu radni podjęli decyzję o przyznaniu pieniędzy na remont. Stało się to dzięki ,,GL''. To po naszych naciskach porządną naprawę placu obiecała wiceprezydent Urszula Stolarska.

Wjedzie ciężki sprzęt

Kostka najmocniej wypada w części przylegającej do ul. Sikorskiego. Tym fragmentem placu zawiaduje wydział dróg i transportu publicznego. I właśnie ta część zostanie w tym roku wyremontowana. - Do końca lipca powstanie plan przebudowy, potem ogłosimy przetarg. Naprawa powinna się zakończyć jeszcze tej jesieni - powiedziała nam Agnieszka Szurgot pełniąca obowiązki naczelnika wydziału. Do końca lipca wiadomo będzie, czy magistrat zdecyduje się na wymianę nawierzchni, czy też na solidne umocowanie istniejącej. Urzędnicy nie podają, ile to może kosztować, bo nie chcą podpowiadać ewentualnym chętnym wykonawcom.

Druga część placu zostanie naprawiona w przyszłym roku. Wtedy bowiem urząd chce wyremontować fontannę Pauckscha. Do tego będzie potrzebny ciężki sprzęt, dlatego nie ma sensu przekładać nawierzchni przed tymi pracami.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetalubuska.pl Gazeta Lubuska