Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Stary Rynek w Sławie to miejsce troszkę zapomniane. Jak je odmienić? Odpowiedzi szuka student, który pisze pracę inżynierską

Eliza Gniewek-Juszczak
Eliza Gniewek-Juszczak
Coroczny jarmark to jedno z niewielu wydarzeń, które gromadzi mieszkańców na Starym Rynku. Na zdjęciu artyści z zespołu pieśni i tańca im. Michała Krechowca z Krzepielowa
Coroczny jarmark to jedno z niewielu wydarzeń, które gromadzi mieszkańców na Starym Rynku. Na zdjęciu artyści z zespołu pieśni i tańca im. Michała Krechowca z Krzepielowa Eliza Gniewek-Juszczak
Czy można coś zrobić, żeby ożywić Stary Rynek? Damian Bojarski, student Uniwersytetu im. Adama Mickiewicza w Poznaniu pisze na ten temat pracę inżynierską i wciągnął mieszkańców do zainteresowania tematem.

Przygotował pan ankietę, której wyniki będą opisane w jednym z rozdziałów pracy inżynierskiej na temat rewitalizacji Starego Rynku w Sławie. Mieszkańcy mają okazję przekazać swoje oczekiwania względem tego miejsca. Chętnie biorą udział w ankiecie?
Mam już ok. 150 ankiet, a zakładane minimum to 30, na 12-tysięczną gminę to mało. Dlatego zakładam, że odpowiedzi będzie o wiele więcej. Moim skrytym marzeniem jest tysiąc wypełnionych ankiet. Na podstawie wyników badań napiszę rozdział pracy, który jest niezbędny do stworzenia wytycznych projektowych oraz opracowania koncepcji rewitalizacji Starego Rynku. Ankietę można znaleźć na moim profilu na Facebooku i portalu urzędu miejskiego. Można udzielać odpowiedzi do połowy września.

Skąd się wziął pomysł, aby zająć się rewitalizacją Starego Rynku w Sławie?
W poprzednim roku spędziłem trzy miesiące na praktykach w urzędzie miejskim w Sławie. W trakcie luźnych rozmów padały opinie że Stary Rynek to miejsce troszkę zapomniane i do tej pory nie było dobrze opracowanego programu rewitalizacji. Kiedy zastanawiałem się nad tematem pracy, jedna z opcji też dotyczyła Sławy, ale wykonania planu miejscowego zagospodarowania. Takie koncepcje nie są zbyt efektowne. Wybrałem razem z promotorem ambitny wariant, czyli rewitalizację tego obszaru. Studiuję na kierunku gospodarka przestrzenna ze specjalizacją inżynierską na wydziale nauk geograficznych i geologicznych na uniwersytecie w Poznaniu.

Czy koncepcja rewitalizacji przyda się w urzędzie miasta?
Będę starał się wykonać pracę tak jak najlepiej potrafię. Położę duży nacisk na remont elewacji budynków, zmodyfikowanie układu komunikacyjnego. Chciałbym postawić na aspekt społeczny, na działania inspirujące mieszkańców, większą ilość wydarzeń w tym obszarze. W rewitalizacji nie tylko chodzi o to, aby wyremontować dany obszar, ale tchnąć życie w to miejsce. Odnowienie tej przestrzeni będzie sprzyjać rożnym działaniom społecznym. Prawdopodobnie to miejsce będzie wtedy przyciągać mieszkańców.

Jakie mają oczekiwania mieszkańcy wobec tego miejsca?
Opinie są bardzo zróżnicowane. Pojawiają się głosy za całkowitym zablokowaniem ruchu kołowego na Starym Rynku, bo ciężkie pojazdy degradują budynki. Może pękać elewacja. Kiedy jadą samochody nawierzchnia z kostki powoduje wibracje. Ale pojawiają się też głosy, żeby zmodyfikować układ komunikacyjny, tak aby jeszcze więcej pojazdów mogło tędy przejeżdżać i więcej turystów mogło tam trafić. Ankietowani wskazują też na brak infrastruktury rowerowej, dosyć słaby stan techniczny zabudowy centrum.
Podejrzewam, że bez funduszy zewnętrznych się nie obejdzie, część budynków, to kamienice prywatne. Miasto nie ma zbyt dużych możliwości, aby na ten moment wymusić remont czy podjęcie działań, czy wesprzeć finansowo. W przypadku dróg też może być ciężko, bo nie wszystkie są własnością gminy. Prawie wszystkie budynki są zabytkami. Przy jakichkolwiek próbach remontów konieczne będzie w większości przypadków zasięgnięcie opinii konserwatora zabytków. Ważne, że na takie działania na dużą skalę można pozyskiwać zewnętrzne środki.

Co pana zdaniem jest najważniejsze dla centrum Sławy?
Najważniejsze jest natychmiastowe przywrócenie życia. Procesy remontowe nastawione na odnowę potrwają wiele lat. Nie da się wszystkiego zrobić na raz. Na dzisiaj potrzeba na Starym Rynku więcej wydarzeń. Jarmark czy wydarzenia kościele, to się tam dzieje, ale nic więcej. Żeby tam przyciągnąć mieszkańców potrzeba więcej wydarzeń. Wtedy będą mogły się zwiększyć obroty w nielicznych sklepach, które tam zostały. Odnowienie takiego miejsca mogłoby przyciągnąć sporo turystów. To prestiżowe miejsce w historycznej części miasta. Można tam osiągnąć coś ciekawego.
Nowy Rynek wychodzi w ankietach jako nowe centrum. Przyjął cały ciężar handlu ze Startego Rynku. Z handlem, który tam jest, nie wygramy, są dwa markety, dużo mniejszych sklepów. Ale można nastawić się na działalność turystyczną, a nie handlową. Mogłyby działać kawiarnie, restauracje z ogródkami, żeby mieszkańcy i turyści mieli możliwość się tam zatrzymać.

Zobacz wideo: Dlaczego warto przyjechać do Sławy?

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wideo
Wróć na gazetalubuska.pl Gazeta Lubuska