Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Statek Zefir odbył swój dziewiczy rejs! (zdjęcia, wideo)

Jakub Nowak 68 387 52 87 [email protected]
Podczas rejsu, rozluźniony Wadim Tyszkiewicz odegrał słynną scenę z filmu "Titanic".
Podczas rejsu, rozluźniony Wadim Tyszkiewicz odegrał słynną scenę z filmu "Titanic". Jakub Nowak
Burmistrz czołgający się po czerwonym dywanie, bytomski kot udzielający pasowania wiosłem, orkiestra, fajerwerki, piosenki oraz sceny rodem z "Titanica". W piątek w Bytomiu Odrz. oraz w Nowej Soli oficjalno przywitano "Zefira" - pierwszego z dwóch wycieczkowców, które będą pływać po Odrze.
Rozluźniony prezydent Nowej Soli podczas rejsu odegrał słynną scenę z filmu "Titanic".

Pierwszy rejs i chrzest statku Zefir

- Ahoj! Ahoj, ahoj, ahoj! - krzyczał w piątek radośnie komandor Flisu Odrzańskiego Włodzimierz Grycner. Marynarskim okrzykiem witał wszystkich ludzi, którzy przybyli obejrzeć pierwszy, dziewiczy rejs "Zefira" po naszym odcinku Odry.

A trzeba przyznać, że takich tłumów bytomski oraz nowosolski port jeszcze nie widziały. Setki osób, od tych najmłodszych, po tych najstarszych, z ciekawością spoglądały na wycieczkowca, który jest swoistą wisienką na torcie ogromnego projektu o nazwie "Odra dla turystów 2014". Właśnie w piątek przyszedł czas na podsumowanie tych długich, ponad ośmioletnich bojów o ożywienie naszej rzeki.

Uroczystość rozpoczęła się barwnym korowodem ulicami Bytomia Odrz. Najmłodsi mieszkańcy miasta, przebrani w stroje piratów oraz marynarzy "odprowadzili" samorządowców, w rytmie wodniackich melodii granych przez orkiestrę, wprost pod rufę "Zefira".

- Spotykamy się w pewnym historycznym momencie - mówił, jeszcze przed wyruszeniem statku, burmistrz Jacek Sauter. - Mam nadzieję, że to właśnie wy, młodzi, będziecie głównymi beneficjentami tych zmian, ktore dzieją się już teraz w naszych miastach nad Odrą. Musimy wykorzystać naszą rzekę, musimy spełniać marzenia - dodawał.

Następnie zaczęło się wielkie... pasowanie. Każdy z przyjaciół Odry, przed wejściem na statek musiał uklęknąć przed, a jakże, bytomskim kotem, który uroczyście, po rytualnym dotknięciu wiosłem ramienia, zezwalał na dalszą podróż.

Rozpoczęto oczywiście od matki chrzestnej "Zefira", czyli Elżbiety Marszałek, szczecinianki, "królowej Odry", od lat wspierającej wszystkie inicjatywy związane z aktywizacją tej rzeki. Przez kocie wiosło przechodzili jednak po kolei wszyscy: samorządowcy, pracownicy stoczni, posłowie oraz dziennikarze. Furorę zrobił jednak burmistrz Krosna Odrz., który, inscenizując prace nad projektem "Odra dla turystów 2014"... padł plackiem na ziemię i zaczął się czołgać. Potem wstał i... znów upadł. - Tak był realizowany! Ale jest! - śmiał się Marek Cebula.

Gdy wszyscy goście weszli już na pokład, kapitan statku, Tomasz Pazda, dał znak do wypłynięcia. Barwne fajerwerki wystrzeliły z hukiem, a statek ruszył w asyście motorówek. Humory na pokładzie dopisywały. - Jeszcze nie toniemy? Znaczy jest dobrze - śmiał się chwilę później J. Sauter.

- To co zrobiliśmy w województwie lubuskim jest dziś przykładem dla wielu samorządów w Polsce - zwracał się z kolei do zebranych na statku Wadim Tyszkiewicz. - Co chwilę jestem zapraszany na różne konferencje, spotkania itd. - wyliczał. - Pokazaliśmy wszystkim, że ciężką pracą można osiągnąć sukces - dodawał z dumą włodarz Nowej Soli.

Po oficjalnych przemowach, przyszedł czas na rozluźnienie. Prezydent Nowej Soli rozpostarł ręce niczym w scenie z "Titanica", a za sterami statku, oczywiście pod czujnym okiem kapitana, siadali kolejni uczestnicy rejsu. Był czas na rozmowy, lampki szampana, nie zabrakło oczywiście także tortu. Specjalny kawałek, z napisem "Nowa Sól" trafił do rąk Beaty Kulczyckiej, matki chrzestnej drugiego ze statków oraz jednej z głównych "sprawczyń" sukcesu projektu "Odra dla turystów 2014".

W Nowej Soli wycieczkowca przywitał tłum nowosolan. To własnie tu odbył się główny chrzest statku. - Bądź dumą miast, które cię wybudowały. Nadaję ci imię: Zefir - powiedziała uroczyście E. Marszałek, która następnie, zgodnie z tradycją, rozbiła szampana o burtę.

- Łezka mi się w oku kręci - opowiadał nowosolanom prezydent Tyszkiewicz. Po całej ceremonii, "Zefir" został udostępniony do zwiedzania mieszkańcom.

Docelowo ma trafić do Krosna Odrz., które będzie jego macierzystym portem. Na razie będzie cumował jednak w Nowej Soli, ponieważ musi poczekać jeszcze na dokumentację z Czech, która pozwoli na regularne rejsy.
"Laguna", która zawita na stałe do nowosolskiego portu, przybędzie za około dwa tygodnie.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wideo
Wróć na gazetalubuska.pl Gazeta Lubuska