Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Stefan Sejwa: Sam jeden niewiele mogłem

Redakcja
Stefan Sejwa. Ma 60 lat, jest emerytowanym nauczycielem. Do rady dostał się z okręgu nr 1 (Zawarcie, Zakanala, część centrum), głosowało na niego 425 osób. Należy do najbardziej sumiennych radnych. W tej kadencji jako jedyny nie opuścił żadnego posiedzenia komisji ani żadnej sesji.
Stefan Sejwa. Ma 60 lat, jest emerytowanym nauczycielem. Do rady dostał się z okręgu nr 1 (Zawarcie, Zakanala, część centrum), głosowało na niego 425 osób. Należy do najbardziej sumiennych radnych. W tej kadencji jako jedyny nie opuścił żadnego posiedzenia komisji ani żadnej sesji. fot. Kazimierz Ligocki
Rozmowa z dotychczas niezależnym radnym Stefanem Sejwą, który od dziś jest w klubie Platformy Obywatelskiej.

- Skąd pomysł na wstąpienie do klubu PO?- Przez dwa lata byłem radnym niezależnym. To wygodne, ale nieco frustrujące.

- Dlaczego?- Bo choćbym miał najlepszy pomysł, to szanse na jego realizację były marne. Sam jeden niewiele mogłem zmienić. Siłę przebicia ma tylko silny klub, grupa radnych. Przez ten czas obserwowałem innych radnych, patrzyłem, którzy są porządni, pracowici i ich pomysły są zbieżne z moimi. Dlatego wstąpiłem do klubu platformy.

- A jeśli ktoś powie, że wskoczył pan na platformę, bo jest u władzy? - To się ładnie uśmiechnę i nie przejmę się taką opinią. Jestem radnym od wielu lat, mandat traktuję poważnie, nie obijam się, jestem widoczny na sesjach i w życiu miasta. Dla mnie bycie radnym, to całe przyrzeczenie składane przed kadencją, to honorowa sprawa. Ani razu nie postąpiłem niegodnie czy wbrew interesowi miasta. I nikomu, kto powie o mnie ,,koniunkturalista'', nie musze nic udowadniać. Oceniają mnie wyborcy.

.

- Mówił pan, że jako radny niezależny miał pan mniejsze możliwości. Teraz będzie miał pan większe. Za co zamierza się pan zabrać najostrzej?- W swojej działalności od lat mam dwa podstawowe cele: edukację i Zawarcie. W obu przypadkach chodzi o bardziej rodzicielskie podejście. Edukacja potrzebuje remontów szkół, większych pieniędzy na zajęcia pozalekcyjne, na pomoce naukowe. Zawarcie musi być wyprowadzone z Trzeciego Świata, w którym teraz jest.

- Jeszcze niedawno w PO był radny Łukasz Szadny, który został wyrzucony z powodu lenistwa. Nie przychodził na sesje, nie brał udziału posiedzeniach komisji, nie dyżurował. Wtedy oceniał go pan w ostrych słowach. Dziś, po zmianie barw, ocenia go pan tak samo?- Tak, nic się nie zmieniło. Zmarnował mandat. Zawiódł wyborców, całą rade i miasto. Cieszę się, że nie jest już w klubie PO.

- Dziękuję.
Tomasz Rusek
0 95 722 57 72
[email protected]

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetalubuska.pl Gazeta Lubuska