Christian Eyenga miał umowę jeden i jeden, czyli na sezon z opcją przedłużenia. Klub nie skorzystał z tej możliwości i Eyenga pożegnał się z Zieloną Góra. Zawodnik uważał, że zrobiono to bezprawnie, klub twierdził że wszystko jest OK. Koszykarz zgłosił sprawę do trybunału arbitrażowego FIBA. Ten uznał rację Eyengi i nakazał Stelmetowi zapłatę 145 tysięcy dolarów. Stelmet odwołał się do sądu powszechnego, ale to nie zmieniło faktu, że musiał wykonać orzeczenie. Zapłacił tylko część tej kwoty (około 80 tysięcy). Zawodnik poskarżył się w FIBA, a ta nałożyła na zielonogórski klub zakaz transferów.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?