Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Stelmet długo wracał do domu, a po drodze... spotkał Roberta Kubicę!

(pat)
Koszykarz Stelmetu Zielona Góra Aaron Cel (z lewej) pozuje do zdjęcia z kierowcą rajdowym Robertem Kubicą
Koszykarz Stelmetu Zielona Góra Aaron Cel (z lewej) pozuje do zdjęcia z kierowcą rajdowym Robertem Kubicą Facebook Stelmetu Zielona Góra
Aż 13 i pół godziny trwała podróż koszykarzy Stelmetu Zielona Góra z Florencji do Zielonej Góry po czwartkowym meczu Euroligi z Montepaschi Siena. Wszystko przez orkan, który przed weekendem szalał w Europie. Tuż przed odlotem nasi spotkali na lotnisku Roberta Kubicę, byłego kierowcę Formuły 1.

Spod hoteli zielonogórska ekipa ruszyła w piątek około godz. 11.00, pod halą CRS-u w Zielonej Górze była w sobotę w nocy o 1.30. Zanim jednak koszykarze Stelmetu wsiedli do samolotu we Florencji, wiele godzin spędzili na lotnisku. Przez złe warunki atmosferyczne odwołano bowiem wiele lotów.

Oczekiwanie na powrót do kraju było dla naszych dość męczące, ale ten czas wynagrodziło im niespodziewane spotkanie z byłym kierowcą F1 Robertem Kubicą. Zielonogórzanie mieli więc okazję do porozmawiania ze znanym sportowcem i wspólnych zdjęć z Polakiem, który leciał do Paryża. W stolicy Francji nasz kierowca rajdowy odebrał podczas gali FIA nagrodę dla osobowości roku. Dziennikarze z całego świata docenili jego powrót do sportu po koszmarnej kontuzji. Było to wyróżnienie za mistrzostwo świata w klasie WRC-2.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetalubuska.pl Gazeta Lubuska