Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Stelmet Enea BC wysoko wygrał na wyjeździe z Parmą Perm. Brawo!

Andrzej Flügel
Andrzej Flügel
Łukasz Koszarek i koledzy wygrali w rosyjskim Permie
Łukasz Koszarek i koledzy wygrali w rosyjskim Permie Mariusz Kapała
Zielonogórzanie pojechali aż do rosyjskiego Permu, żeby w lidze VTB zagrać z Parmą. Pewnie zwyciężyli

Wydawało się, że będzie to zacięte, wyrównane spotkanie. Obie ekipy miały ten sam słaby bilans czterech zwycięstw i aż 18 porażek. W tabeli wyprzedzały jedynie mistrza Białorusi Tsmoki Mińsk, który ma bilans trzech zwycięstw i 19 porażek. Czy oczekiwania zaciętego i wyrównanego spotkania sprawdziły się na parkiecie? Zupełnie nie. W pierwszej połowie oba zespoły zaprezentowały kibicom huśtawkę nastrojów. Parma zaczęła od 7:0 i dopiero wtedy punkty dla nas zdobył Markel Starks.

Potem, głównie za sprawą Quintona Hosleya dotrzymywaliśmy kroku rywalom i w 6 min przegrywaliśmy 12:16. Jednak zaliczyliśmy wielki dół i oba zespoły schodziły na przerwę przy prowadzeniu Parmy aż 29:14. Czyli wynik czterech minut to 13:2 dla gospodarzy. Druga kwarta to z kolei zupełna odmiana. Stelmet punktował, gospodarze nie mogli trafić. Już w 14 min po rzucie Darko Planinicia było zaledwie 27:31. Wróciliśmy więc do gry. Potem doszliśmy gospodarzy na odległość punktu, bo po trójce Gabe DeVoe przegrywaliśmy tylko 34:35. Do przerwy nie udało nam się wyjść na prowadzenie, ale wynik 47:49 dawał nadzieję na to, że potrafimy w drugiej połowie przechylić szalę na naszą korzyść. Bardzo skuteczny był Zelijko Sakić, który w pierwszych 20 minutach zdobył 15 punktów.

Po przerwie dwa punkty zdobył Michał Sokołowski i był remis. Po chwili trafił Planinić i po raz pierwszy w tym meczu wygrywaliśmy 51:49. Kolejne minuty były w naszym wykonaniu świetne. Parma była bezsilna. Odjeżdżaliśmy gospodarzom z szybkością ekspresu. To był klasyczny nokaut. Pozwoliliśmy Parmie zdobyć we własnej hali pięć punktów w kwarcie! Świetne nasze dziesięć minut podsumował Hosley trafiając za trzy i Stelmet przed ostatnią kwartą wygrywał 69:54. W ostatnich minutach już spokojnie kontrolowaliśmy sytuację. W 33 min, po rzucie Starksa prowadziliśmy różnicą 20 punktów 77:57. Do końca nie pozwoliliśmy już gospodarzom praktycznie na nic pewnie zwyciężając . Po serii porażek w lidze VTB wreszcie wygraliśmy . Na wyjeździe i w tak znacznych rozmiarach. Brawo!

Parma Perm -Stelmet Enea BC Zielona Góra 72:92 (29:14, 20:33, 5:22, 18:23)
Parma : Zukauskas 16 (3), Brown i Bułanow po 12 (2), Łazarew 9, Zimako 2 oraz: Blums 8 (2), Sheiko i Płatunow po 3 (1), Kelly 3, McLean i Szkutowcew po 2.
Stelmet Enea BC: Sakić 17 (1), Zamojski i Starks po 9 (1), Sokołowski 8, Hrycaniuk 4 oraz: Planinić 19, Hosley 15 (3), DeVoe 4 (1), Traczyk 3 (1), Mokros i Koszarek po 2.
Sędziowali: ¬ Sasha Marichich (Serbia), Radomir Vozhinovich (Czarnogóra), Andrei Sharapa (Białuruś).

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Dni Lawinowo-Skiturowe

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na gazetalubuska.pl Gazeta Lubuska