Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Stelmet Enea BC zmierzy się w Toruniu z Polskim Cukrem. Liczymy na tak dobrą końcówkę jak ostatnio!

Andrzej Flügel
Andrzej Flügel
Tak było w szalonym marcowym meczu w hali CRS w Zielonej Górze. W piątkowy wieczór  czekamy na podobne emocje ale z lepszym finałem dla nas.
Tak było w szalonym marcowym meczu w hali CRS w Zielonej Górze. W piątkowy wieczór czekamy na podobne emocje ale z lepszym finałem dla nas. Mariusz Kapała
W piątek w Toruniu rozpoczyna się trzecia kolejka ekstraklasy. Polski Cukier podejmuje Stelmet Eneę BC. Liczymy na dobrą postawę zielonogórzan i potwierdzenie, że w ekipie wszystko zaczyna ,,trybić”.

Historia koszykarskich pojedynków toruńsko-zielonogórskich jest bardzo długa i obejmuje czasy Elany i Zastalu. Mecze w ostatnich latach, od kiedy zespół z Torunia opierając się o prężnego sponsora wykupił dziką kartę, przeważnie były zacięte i wyrównane. Polski Cukier tylko w pierwszym swoim sezonie 2014/2015 był poza ósemką. Potem z roku na rok odgrywał coraz większa rolę. Przed ponad dwoma laty nasi dzisiejsi rywale awansowali do finału, w którym ulegli zielonogórzanom 1:4. W ostatnich dwóch sezonach torunianie wypadli lepiej niż zielonogórzanie. W 2018 roku, pokonując właśnie nasz zespół zdobyli brąz, w poprzednim, po porażce w finale z Anwilem Włocławek 2:4, stanęli na drugim stopniu podium. Tak więc kiedy oni zajmowali miejsce na podium dla nas dwa razy zabrakło tam miejsca.

To już oczywiście historia. W tym sezonie zespół z Torunia znów powinien być mocny i powalczyć o miejsce w czołówce. Z poprzedniego zagranicznego zaciągu został niski amerykański skrzydłowy Kyle Weaver. Doszli jego rodacy: rzucający obrońca Keith Hornsby, rozgrywający Chris Wright i center Alade Aminu. Wielkim plusem Polskiego Cukru są bardzo solidni polscy zawodnicy: Aaron Cel, Karol Gruszecki, Bartosz Diduszko, Jakub Schenk czy Aleksander Perka. Trener Sebastian Machowski ma jednak problem.

Reprezentant Polski i były zawodnik Stelmetu, Karol Gruszecki doznał poważnej kontuzji i w najbliższych miesiącach nie pomoże zespołowi, problemy ma też Bartosz Diduszko. Te kłopoty nie przeszkodziły torunianom znaleźć się w fazie grupowej Ligi Mistrzów, kiedy rzut Amerykaninia Keitha Hornsby’ego niemal równo z syreną w wyjazdowym meczu z mistrzem Finlandii dał im awans. Ekstraklasę też zaczęli dobrze. W pierwszym pojedynku pokonali u siebie Legię Warszawa 79:70, a potem w Bydgoszczy pokonali beniaminka Astorię Eneę 97:80. W tym meczu wspomniany Hornsby zdobył 33 punkty. Tak więc to rywal bardzo mocny szczególnie we własnej hali.

Stelmet Enesa BC ma w tym sezonie za sobą już pięć spotkań, trzy w lidze VTB, dwa w ekstraklasie. Polska inauguracja w Lubinie ze Startem wypadła słabo, bo po kiepskiej końcówce przegraliśmy 79:84. W drugim spotkaniu w Ostrowie Wlkp było już znacznie lepiej i tam wygraliśmy 78:72. Ważne jest to, że zarówno w Ostrowie jak i ostatnio w Satarowie w spotkaniu ligi VTB z Avtodorem widać, że zespół się zgrywa, poznaje siebie nawzajem, uczy się reagować na trudne sytuacje. Trener jest dla zawodników autorytetem, ,,żyje”na ławce. Ma pomysł jak jego podopieczni mają grać.

Oczywiście biorąc pod uwagę zmiany jakie zaszły w zielonogórskiej, ekipie faworytem meczu jest Polski Cukier. Jeśli jednak Stelmet zagra tak w końcówkach jak w dwóch poprzednich spotkaniach, to faworytowi może zrobić się gorąco, a wówczas... Reasumując.

Liczymy na dobry basket ze strony zielonogórzan. Z kronikarskiego obowiązku (dzisiejsze zespoły grają już w bardzo zmienionych składach) przypomnijmy, że w poprzednim sezonie, w sezonie zasadniczym w Toruniu Polski Cukier wygrał 93:89. W rewanżu, w Zielonej Górze, w pamiętnym spotkaniu (decydujące punkty padły po rzucie równo z końcową syreną) przegraliśmy 107:110. Potem spotkaliśmy się w półfinale. Tam trzy razy wygrał Polski Cukier 88:77, 81;67 i 86:81. Tak więc zespół z Torunia jest chyba jedynym który w trakcie jednego sezonu wygrał z nami pięciokrotnie, ani razu nie przegrywając.

Podobnych emocji jak w tym szalonym meczu w Zielonnej Górze, ale z decydującym rzutem dla nas, życzymy sobie w piątkowe popołudnie. Mecz w Toruniu o 17.30. Transmisja w Polsacie Sport Extra.

Zobacz również: Paweł Fajdek. Jak zostać czterokrotnym mistrzem świata?

od 12 lat
Wideo

Wspaniałe show Harlem Globetrotters w Tauron Arenie Kraków

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na gazetalubuska.pl Gazeta Lubuska