Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Stelmet Falubaz Zielona Góra to ładny, ale dziurawy zespół

Marcin Łada
Trener Rafał Dobrucki i jego zawodnicy to imponujący zespół. Problemy ze sprzętem i kontuzje nieco go jednak przyhamowały.
Trener Rafał Dobrucki i jego zawodnicy to imponujący zespół. Problemy ze sprzętem i kontuzje nieco go jednak przyhamowały. Tomasz Gawałkiewicz
Stelmet Falubaz Zielona Góra zremisował we Wrocławiu z Betardem Spartą 45:45. W kontekście końcówki niedzielnego meczu powinniśmy się cieszyć z punktu. Trzeba jednak pamiętać, że nasi byli faworytami. Może nie murowanymi, ale jednak.

Do VIII biegu wszystko szło zgodnie z planem. Zielonogórzanie minimalnie przeważali - 24:18, a świetne spotkanie rozgrywał as gości Tai Woffinden (10 pkt.). Później miejscowi solidnie polali tor i zaczęli odjazd. Sygnał dał Troy Batchelor (8), który skroił naszego lidera Andreasa Jonssona (9 i 2 bonusy) z zaskakującą łatwością. Cóż, Szwed nie strzelił we Wrocławiu oszołamiającego wyniku i poza dwójką z bonusem, przyjeżdżał za plecami rywali.

Bardzo męczył się także Piotr Protasiewicz (6), który wzorem kolegów miał kłopoty ze startami, a przy tym potwornie szarpał się na dystansie. - Patrząc, jak jeździliśmy dotąd we Wrocławiu to nie jest tragicznie. Z jednej strony w ubiegłym roku polegliśmy, ale z drugiej w tym mamy mocniejszą drużynę i praktycznie na każdy mecz przyjeżdżamy w roli faworytów. Tymczasem tydzień temu przegraliśmy, dziś remis. Na pewno zabrakło także moich punktów. Trochę się miotam i potrzebuję dwóch, trzech równych meczów, bo wydaje mi się, że to nie są problemy ze sprzętem, ale ja się nadmiernie usztywniłem. Trochę brakuje mi luzu, którego bardzo teraz potrzebuję. Walczę, staram się, ale to nie jest to, czego bym chciał. Wydaje mi się, że ze sprzętem naprawdę nie jest tragicznie. Owszem trochę poszukuję, ale wszystko to idzie w dobrym kierunku. Powtórzę, czuję, że to mi brakuje luzu. Na szczęście startuje Szwecja i będę miał więcej okazji do startów, bo same treningi nie spełniają pokładanych w nich nadziei - ocenił "PePe". - Jestem dobrej myśli. Kilka dobrych wyścigów i nabiorę zaufania do sprzętu. A słabe wyjścia spod taśmy? Generalnie wychodziły nam w kratkę. Raz zwycięstwo, a później przyjazd z tyłu stawki. Cała drużyna miała z tym problem. Nawet Jarek, który jest bezbłędny na starcie też mocno napocił się ruszając z zewnętrznych pól. Dostaliśmy solidnego kopniaka do jeszcze cięższej pracy.

Od IX do XV biegu Stelmet Falubaz Zielona Góra albo remisował, albo przegrywał. Znów nie udało się korzystnie rozstrzygnąć ostatniego wyścigu. - W XV biegu chcieliśmy wygrać start, bo w innym przypadku nie było szans, żeby wyprzedzić Woffindena. Wyjście spod taśmy miałem dobre, wiedziałem jak rozegrać pierwszy łuk, ale Jonasa zabrakło, gdzieś tam w pierwszym wirażu - ocenił Jarosław Hampel (11 i 1). - W takim biegu naprawdę ciężko szuka się szybkich ścieżek - usprawiedliwił kolegę.

- Przestrzegaliśmy, że Wrocław jest na swoim terenie bardzo groźny i to się potwierdziło. Nie chcę nikogo specjalnie wyróżniać, ale też na nikim nie stawiam krzyżyka. 45 punktów i remis jest niby sprawiedliwy i tak go przyjmujemy, ale apetyty mieliśmy większe - powiedział trener Rafał Dobrucki. - Mamy problemy ze startami, pracujemy nad nimi i jest poprawa, ale nie tak duża, żebyśmy mogli czuć się usatysfakcjonowani.

Apelowaliśmy w zapowiedzi niedzielnego meczu do Jonasa Davidssona (9 i 1), żeby się przebudził. Posłuchał i tylko on zaliczył lepszy mecz, niż się wszyscy spodziewali. - Jest postęp, bo ciężko pracowałem. Mogę być z siebie bardzo zadowolony - przyznał Szwed.

Prawem serii apelujemy do "Myszy": panowie! Wy też się przebudźcie.

Czytaj e-wydanie »

Motoryzacja do pełna! Ogłoszenia z Twojego regionu, testy, porady, informacje

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetalubuska.pl Gazeta Lubuska