Anwil to przede wszystkim rozgrywający Krzysztof Szubarga, a jego pojedynki z Walterem Hodge'm zapowiadają się jako ozdoba tego meczu. Warto przypomnieć, że Anwil ma ostatnio do Stelmetu pecha. W poprzednim mieliśmy z nim lepszy bilans (trzy zwycięstwa i porażka) w tym dwukrotnie zwyciężyliśmy (we Włocławku 86:65 i w Zielonej Górze 90:84). Nasz zespół też zna stawkę. To, co Stelmet pokazał w Zgorzelcu napawa optymizmem. Obudził się Quinton Hosley (został MVP ostatniej kolejki), zespół zaprezentował się jako waleczna, rozumiejąca się, mocna ekipa. Zabraknie Olivera Stevicia, który wprawdzie trenował z kolegami, jego mały palec ma mniejszy opatrunek niż w piątek, ale o grze jeszcze nie ma mowy.
Mecz w środę o godz. 19.30. Jego przebieg będzie można śledzić w naszej relacji live.
Więcej w środowej papierowej ,,GL"
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?