1/6
Stilon Gorzów zmienił Pogoń Świebodzin na pozycji lidera....
fot. Małgorzata Fudali Hakman

Stilon Gorzów zmienił Pogoń Świebodzin na pozycji lidera. Sześć bramek padło w Gorzowie i Murzynowie, pięć w Żaganiu. Błażej Strugaru ustrzelił hat-tricka. Młodzież z Zielonej Góry znów wygrała. Sprawdź, co działo się w IV kolejce (28-29 sierpnia) IV ligi. >>>>>

2/6
Zmiana lidera...
fot. Szymon Kozica

Zmiana lidera
Pogoń Świebodzin nie jest już liderem tabeli IV ligi. Piłkarze trenera Rafała Wojewódki w niedzielę przegrali na wyjeździe z Czarnymi Browarem Witnica 0:1 - po bramce, która nie powinna była zostać uznana, bo skaczący do główki strzelec gola Bartosz Prychod wyraźnie pchnął będącego w powietrzu rywala. Ale sędzia główny nie zareagował, a boczny faulu nie zasygnalizował... Przyjezdni przez ponad 20 minut musieli radzić sobie w dziesiątkę po drugiej żółtej kartce dla Patryka Podwyszyńskiego (pierwszą ujrzał, gdy protestował po bramce dla gospodarzy).
Potknięcie Pogoni wykorzystał Stilon Gorzów, który w niedzielę na własnym boisku pokonał Piasta Iłowa 4:2 i wskoczył na pozycję lidera. Miejscowi stracili gola już w 5 minucie, ale szybko opanowali sytuację i do przerwy prowadzili 3:1. Stilon to jedyna w IV lidze drużyna bez porażki.

3/6
Bardzo zgrany duet...
fot. Szymon Kozica

Bardzo zgrany duet
Dąb Sława - Przybyszów i Meprozet Stare Kurowo w tym sezonie stanowią wyjątkowo zgrany duet. Zaczęły od dwóch zwycięstw, później przyszła porażka, a w sobotę kolejny triumf - nad bardzo wymagającym rywalem. Dąb u siebie pokonał Spójnię Ośno Lubuskie 3:1, choć przez ponad 50 minut przegrywał 0:1. Meprozet, także przed własną publicznością, rozprawił się z Ilanką Rzepin 2:0. Sprawę załatwił szybko, zdobywając bramki w 10 i 13 minucie.

4/6
Co u beniaminków?...
fot. Małgorzata Fudali Hakman

Co u beniaminków?
W IV kolejce mieliśmy dwa mecze, w których zmierzyły się zespoły będące beniaminkami IV ligi. Ostrze strzelanie urządzili sobie piłkarze Budowlanych Murzynowo, którzy na swoim terenie rozbili Celulozę Kostrzyn 6:0. To drugie z rzędu okazałe zwycięstwo ekipy trenera Mateusza Konefała. Gracjan Kuśmierek strzelił dwa gole, a Dawid Ufir w niespełna 10 minut zapracował na dwie żółte kartki.
Sporą niespodziankę sprawił Piast Czerwieńsk, który po trzech porażkach wygrał na wyjeździe z Promieniem Żary 3:0. Dzięki temu opuścił ostatnie miejsce w tabeli. Drużyna trenera Łukasza Czyżyka po raz pierwszy w tym sezonie schodziła z boiska pokonana (wcześniej straciła punkty po walkowerze).

Kontynuuj przeglądanie galerii
Dalej

Polecamy

Bagażniki i uchwyty rowerowe. Co warto wiedzieć? Rodzaje, obsługa, ceny

Bagażniki i uchwyty rowerowe. Co warto wiedzieć? Rodzaje, obsługa, ceny

Lubuszanie na najwyższym stopniu podium turnieju Tchouk High Five w Nowej Soli

Lubuszanie na najwyższym stopniu podium turnieju Tchouk High Five w Nowej Soli

Ogromne straty lubuskich winiarzy. Sytuacja jest tragiczna, wszystko przemarzło

Ogromne straty lubuskich winiarzy. Sytuacja jest tragiczna, wszystko przemarzło

Zobacz również

Nissan Juke. Znamy ceny odświeżonego modelu

Nissan Juke. Znamy ceny odświeżonego modelu

26-letni mieszkaniec Świebodzina przyznał się do zabójstwa dziecka

26-letni mieszkaniec Świebodzina przyznał się do zabójstwa dziecka