Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Stilon Gorzów przegrał 0:3 z Pniówkiem Pawłowice i kończył mecz w osłabieniu

Cezary Konarski
Cezary Konarski
W 31. kolejce III ligi piłkarze Stilonu Gorzów przegrali na wyjeździe z Pniówkiem Pawłowice 0:3.
W 31. kolejce III ligi piłkarze Stilonu Gorzów przegrali na wyjeździe z Pniówkiem Pawłowice 0:3. Robert Gorbat
Dobrze grający tej wiosny na wyjazdach piłkarze III-ligowej Agencji Inwestycyjnej Stilonu Gorzów tym razem nie zdobyli punktów na terenie rywala. Polegli 0:3 w starciu z Pniówkiem Pawłowice. A do tego kończyli mecz w osłabieniu.

Pniówek Pawłowice – Agencja Inwestycyjna Stilon Gorzów 3:0 (1:0)

  • Bramki: Szatkowski (42), Spratek (52), Hanzel (69).
  • Pniówek: Zapała – Groborz, Szary, Płowucha, Glenc (od 72 min Trąd) – Szkatuła (od 83 min Herman), Musioł (od 86 min Baranskyi), Spratek, Szczęch – Hanzel, Szatkowski (od 72 min Weis).
  • Stilon: Przybysz – Bohdanov, Wenerski, Karoń, Śledzicki – Vaskov, Świerczyński (od 59 min Nowak), Maliszewski, Kaczor, Kopeć (od 63 min Poniedziałek) – Drozdowicz.
  • Żółte kartki: Hanzel, Groborz – Kaczor.
  • Czerwona kartka: Karoń.

Gorzowianie w rundzie wiosennej spośród siedmiu wyjazdowych meczów wygrali aż pięć. To była sytuacja przed 31. kolejką. Triumfowali m.in. ze sporo wyżej notowanymi rywalami, dlatego można było spodziewać się, że mogą pokusić się o kolejne punkty w starciu z drużyną, która sąsiadowała z nimi w tabeli. Pniówek Pawłowice miał na koncie tylko o jeden punkt więcej od Stilonu.

W pierwszej połowie żadnej z drużyn długo nie udało się zaznaczyć wyraźnej przewagi. Dopiero w jej końcówce gospodarze śmielej zbliżali się do bramki gorzowian. Ich konsekwencja przyniosła pożądany efekt w 42 min. Miejscowi wykonali rzut wolny z prawej strony boiska, kilka metrów od pola karnego. Piłkę zagrywał Przemysław Szkatuła, a Mateusz Szatkowski z bliska, głową zdobył pierwszą bramkę.

Po zmianie stron wyraźnie można było zaobserwować, że piłkarze Pniówka wyszli z szatni z większą energią. Odważnie atakowali i raz za razem wykorzystywali błędy gorzowian w obronie. W 52 min ponownie piłkę na pole karne Stilonu wrzucał Przemysław Szkatuła, ale tym razem z lewej strony i nie ze stałego fragmentu gry, a po szybkiej akcji. Drugi gol dla gospodarzy był bliźniaczy do pierwszego, tym razem jednak z bliskiej odległości bramkarza biało-niebieskich pokonał Kamil Spratek.

Stilonowcy nieco przebudzili się w okolicach 65 min. Przeprowadzili dwie ciekawe akcje, z wrzutkami piłki na pole karne rywali. Gorzowianom brakowało jednak skutecznego wykończenia. Niedługo po tym gospodarze świetnie pokazali, jak można rozmontować defensywę przeciwnika. W 69 min Mateusz Szatkowski prostopadłym podaniem dograł piłkę do Dawida Hanzela, który z kilkunastu metrów zdobył trzecią bramkę.

Gorzowianie mogli przegrać wyżej. W 84 min Filip Karoń sfaulował w polu karnym jednego z piłkarzy Pniówka, za co został ukarany przez sędziego czerwoną kartką. Do „jedenastki” podszedł Dawid Hanzel, ale jego strzał obronił Bartosz Przybysz. Za chwilę znów wybronił uderzenie tego zawodnika z kilku metrów, po tym, jak gospodarze wykonali rzut rożny.

Kibice na meczu Lechii Zielona Góra z Legią Warszawa.

Takich tłumów stadion w Zielonej Górze nie widział od lat. K...

WIDEO: Zielonogórskie kryte boisko piłkarskie robi duże wrażenie

od 16 lat

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo
Wróć na gazetalubuska.pl Gazeta Lubuska