Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Stop kleszczom! Trwa zbiórka ochronnych preparatów dla schroniskowych psiaków z Gorzowa

Magdalena Marszałek
Magdalena Marszałek
Pogoda dopisuje, dlatego czworonogi z gorzowskiego schroniska częściej wyprowadzane są na spacery. Z takich przechadzek wracają jednak z kleszczami.
Pogoda dopisuje, dlatego czworonogi z gorzowskiego schroniska częściej wyprowadzane są na spacery. Z takich przechadzek wracają jednak z kleszczami. Magda Marszałek
Właściciele czworonogów chętnie wykorzystują wiosenne słońce i przyjemne temperatury na długie spacery ze swoimi pupilami. Trzeba jednak pamiętać, że wiosna i lato to czas maksymalnej aktywności kleszczy, które są groźne nie tylko dla ludzi, ale także dla zwierząt.

Kleszcze - sezon w pełni

Zabezpieczenie psa przed kleszczami nie jest trudne, ale w przypadku schronisk staje się nie lada wyzwaniem. Z takim problemem zmaga się między innymi schronisko dla bezpańskich zwierząt w Gorzowie, w którym obecnie przebywa ponad osiemdziesiąt bezdomnych psiaków.

Dokładne przejrzenie skóry jednego psa w poszukiwaniu takich niechcianych "pasażerów na gapę" po każdej wizycie na świeżym powietrzu jest trudne, a co dopiero w przypadku kilkudziesięciu psów, bo właśnie tyle mamy pod opieką. Niestety, mimo najlepszych chęci naszych opiekunów i wolontariuszy jest to praktycznie niemożliwe - mówi Izabela Kunicka z gorzowskiego schroniska.

Sytuacji nie ułatwia też położenie schroniska, które jest znajduje się nieopodal rzeki, przy rozległych, ale podmokłych terenach zielonych. A tego typu miejsca to prawdziwa wylęgarnia kleszczy.

Mamy nieopodal piękne tereny zielone, z których korzystają nasi opiekunowie podczas spacerów z psiakami ze schroniska. Ale właśnie w tych wysokich trawach i krzewach, które rosną na wilgotnym podłożu tych kleszczy jest najwiecej - dodaje Izabela Kunicka.

Pomóc może każdy z nas

Ratunkiem są przeciwkleszczowe preparaty, ale schroniska nie stać na zakup profesjonalnych produktów i środków farmakologicznych dla wszystkich czworonożnych podopiecznych, którzy obecnie przebywają w azylu. Pomóc ochronić psy i koty przed kleszczami może jednak każdy z nas.

Liczymy na pomoc sponsorów i mieszkańców, którym los bezpańskich czworonogów nie jest obojętny. Przydadzą się szczególnie specjalistyczne tabletki, krople oraz przeciwkleszczowe obroże. Można kupić je samemu i dostarczyć do nas lub przekazać nawet symboliczną wpłatę na ten cel. Mamy już pierwsze odpowiedzi na nasz apel, bo na przykład wczoraj odwiedziła nas dziewięcioletnia dziewczynka, która odłożyła wszystkie swoje oszczędności, żeby kupić tabletki na kleszcze dla piesków - mówi Izabela Kunicka.

Przeczytaj też:

Śmiertelne zagrożenie

Nie wszyscy zdajemy sobie sprawę z tego, jak tragicznie może skończyć się kontakt zwierzaków z kleszczami, jeśli nie będziemy ich odpowiednio chronić. Do najczęściej przenoszonych przez te groźne pajęczaki chorób należą babeszjoza, borelioza oraz anaplazmoza, które zbyt późno zdiagnozowane i nieleczone mogą prowadzić nawet do śmierci ukąszonego czworonoga.

Zobacz także:

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Dziennik Zachodni / Wybory Losowanie kandydatów

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na gazetalubuska.pl Gazeta Lubuska