Obserwowałem wprawdzie, jak ewoluuje jego stanowisko w tej sprawie w mediach społecznościowych: od początkowego, dość frywolnego, aż do całkiem poważnego i rzeczowego. Jestem jednak absolutnie przekonany, że tej historii by nie było, gdyby stosunki w naszym państwie nie były wciąż feudalne. Gdybyśmy nie traktowali władzy (nie Brudzińskiego, tylko każdego spośród rządzących na obojętnie jakim poziomie) jak jaśnie państwo, to znalazłby się ktoś, kto by potrząsnął kim trzeba i rzekł: - No co wy, do cholery, robicie?! Dzieciaki zganiacie z boiska, żeby pan minister wylądował?!
Uwaga na Instagram - nowe oszustwo
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?