Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Strajk lekarzy z Porozumienia Zielonogórskiego po Nowym Roku

Marta Dukat (aip)
Po Nowym Roku kłopoty z dostępem do podstawowej opieki medycznej będzie miało ponad 10 mln Polaków.
Po Nowym Roku kłopoty z dostępem do podstawowej opieki medycznej będzie miało ponad 10 mln Polaków. sxc.hu
W całej Polsce na drzwiach gabinetów lekarskich pojawiają się informacje, że od 2 stycznia 2015 roku będą one nieczynne. Po fiasku rozmów ostatniej szansy między lekarzami Porozumienia Zielonogórskiego i Ministerstwem Zdrowia ponad 40 proc. przychodni rozpoczyna protest.

Spór dotyczy wprowadzanego w życie po Nowym Roku zapisu pakietu onkologicznego. Ministerstwo Zdrowia chce dzięki niemu zwiększyć wykrywalność nowotworów we wczesnym stadium a przez to poprawić statystyki leczenia. Przedmiotem sporu z lekarzami rodzinnymi stał się m.in nałożony na nich obowiązek przeprowadzania sześciu dodatkowych badań, m.in USG, spirometrii czy badań tarczycy. Na ich sfinansowanie przeznaczono 1,1 mld złotych. Według Ministerstwa Zdrowia jest to suma wystarczająca, bo rocznie NFZ płaci za te badania około 200 mln zł. - Porozumienie Zielonogórskie oczekuje wzrostu finansowania o dwa miliardy złotych, możliwości zamykania przychodni w wybrane przez siebie dni i opłaty pacjenta na wejściu. To warunki niemożliwe do spełnienia - powiedział po zerwaniu negocjacji z lekarzami minister Bartosz Arłukowicz.

- Nie żądaliśmy dodatkowych 2 mld zł., minister zagrał medialnie tą kwotą by nas oczernić. Rozmowy nie mogły skończyć się porozumieniem, minister Arłukowicz od początku tego nie chciał - odpowiedział Jacek Krajewski, prezes Porozumienia Zielonogórskiego. Jego zdaniem, lekarze zgadzają się, że zmiany są potrzebne, ale trzeba je dobrze przygotować, zarówno funkcjonalnie jak i finansowo. - Nie chodzi o żądania finansowe. Chcemy przede wszystkim ustalić na jakich warunkach mamy pracować, minister przerzuca na nas odpowiedzialność, także prawną, ale nie ma jasnych wytycznych jak mamy diagnozować pacjentów - dodaje Krajewski.

Według Porozumienia Zielonogórskiego, pakiet onkologiczny i kolejkowy są źle przygotowane, a ministerstwo “działa chaotycznie". - 40 lat jestem lekarzem i czegoś takiego nie przeżyłem - powiedział członek zarządu PZ Marek Twardowski. - Nie da się wdrożyć pakietu onkologicznego bez szkody dla pacjenta - dodał Twardowski.

Wcześniej, o wstrzymanie wejścia w życie pakietu onkologicznego apelował w liście do premier Ewy Kopacz przewodniczący Naczelnej Rady Lekarskiej Maciej Hamankiewicz. Rząd pozostał nieugięty. - Mała grupa co roku próbuje szantażować innych lekarzy i pacjentów. Nie mogę dopuścić by spełniając oczekiwania tej grupy zaryzykować bezpieczeństwo pacjentów - ocenił minister zdrowia.
Arłukowicz poinformował, że pacjentów z powiatów, w których po nowym roku nieczynne będą przychodnie POZ, przyjmować będą izby przyjęć i szpitalne oddziały ratunkowe. Pacjentów POZ ma przyjmować także nocna i świąteczna pomoc lekarska.

Protest lekarzy może oznaczać, że po Nowym Roku kłopoty z dostępem do podstawowej opieki medycznej będzie miało ponad 10 mln Polaków.

W środę 31 grudnia w papierowym wydaniu "Gazety Lubuskiej" znajdziecie wykaz lubuskich przychodni lekarzy podstawowej opieki zdrowotnej, które będą otwarte po Nowym Roku.

Baza firm z Twojego regionu

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetalubuska.pl Gazeta Lubuska