Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Straż graniczna odzyskała trzy pojazdy, w tym skradzioną w Niemczech betoniarkę. Wartości aut, to ponad 600 tysięcy złotych

mat. prasowe NOSG
NOSG
Funkcjonariusze z Placówki Straży Granicznej w Świecku ujawnili i zatrzymali 3 samochody pochodzące z kradzieży. Ich wartość wynosi ponad 600 tys. złotych.

19 kwietnia patrol funkcjonariuszy zatrzymał do kontroli samochód marki Jeep Grand Cherokee. Kierowca, 39-letni mieszkaniec województwa mazowieckiego, nie tylko nie posiadał żadnych dokumentów pojazdu, ale nie posiadał również uprawnień do kierowania pojazdami. W wyniku dokonanych sprawdzeń ustalono, że pojazd figuruje w Systemie Informacyjnym Schengen jako skradziony na terytorium Niemiec. Kierowca został zatrzymany. Wartość szacunkowa skradzionego auta, została określona na kwotę 200 tys. zł. Mężczyzna za prowadzenie pojazdu pomimo braku uprawnień ukarany został mandatem karnym, a następnie wraz z odzyskanym pojazdem przekazany funkcjonariuszom z KPP w Słubicach.

Z deklarowanych do kontroli dokumentów wynikało, że na palecie znajduje się sianko dla zwierząt futerkowych hodowanych w domach. Wartość rynkowa przesyłki to blisko 100 tysięcy złotych.  Kierujący 28-latek oświadczył, że przewozi towar od kilku odbiorców z Polski i jedzie do Wielkiej Brytanii. Zainteresowanie kontrolujących wzbudziła jedna paleta szczelnie owinięta folią z naklejonymi kartkami z napisem: Sianko dla gryzoni i królików z dodatkiem nagietka i jasnoty.  - Po ściągnięciu czarnej folii okazało się, że znajdowały się w środku dwa kartony, które z zewnątrz były posypane grubą warstwą mielonego pieprzu i kawy. To wzbudziło podejrzenia funkcjonariuszy, gdyż zdarza się że w ten sposób przestępcy chcą zmylić specjalne szkolone psy na wykrywanie różnego rodzaju substancji  - informuje Ewa Markowicz,   rzecznik prasowy. Podejrzenia kontrolujących okazały się słuszne, gdyż w kartonach znaleziono blisko 170 kilogramów suszu tytoniowego. - Obecnie trwają czynności, które mają ustalić nadawcę i odbiorcę przesyłki. Kierowca po przesłuchaniu został zwolniony. Towar natomiast został zabezpieczony do dalszego postępowania. Na ten moment możemy powiedzieć, że sprawa jest rozwojowa – dodaje rzeczniczka.        b]Przeczytaj:[/b]Poważny wypadek w Gorzowie. Trzy osoby ranneZobacz:

Zamiast sianka dla gryzoni i królików prawie 170 kg suszu ty...

Dzień później funkcjonariusze SG wytypowali do kontroli wjeżdżający do naszego kraju pojazd ciężarowy marki Mercedes Actros typu betoniarka. Kierowca jednak nie miał zamiaru zatrzymać się do kontroli i zaczął uciekać. Funkcjonariusze podjęli pościg, do którego dołączył pojazd Izby Celno-Skarbowej. Kierowca betoniarki w pewnym momencie skręcił w polną drogę, porzucił pojazd i pieszo usiłował zbiec. Po krótkim pościgu został zatrzymany. Kierowcą okazał się 31-letni mieszkaniec województwa lubuskiego. Pojazd, którym uciekał, posiadał wyłamana stacyjkę. Zatrzymanego mężczyznę, wraz z pojazdem, przekazano funkcjonariuszom policji ze Słubic.

Z kolei 21 kwietnia patrol funkcjonariuszy z Placówki SG w Świecku pełnił służbę na drodze krajowej nr 2 w okolicy byłego przejścia granicznego w Świecku. Funkcjonariusze skierowali do kontroli jadący od strony Niemiec samochód osobowy marki Toyota Rav 4. Kierowca auta nie zastosował się jednak do sygnałów do zatrzymania dawanych przez mundurowych i oddalił się z dużą prędkością w kierunku Poznania. Funkcjonariusze podjęli pościg, ale kiedy toyota skręciła w kierunku pobliskiego lasu utracili kontakt wzrokowy z pojazdem. Po chwili zauważyli ścigany samochód, który porzucono w lesie. Poszukiwania kierowcy w pobliskiej okolicy nie przyniosły rezultatu. Sprawdzenia dokonane w bazach danych potwierdziły, że samochód został skradziony na terytorium Niemiec. Wartość odzyskanej toyoty wynosi 130 tysięcy złotych. Pojazd przekazano policjantom z Sulęcina, którzy dalej poprowadzą sprawę.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetalubuska.pl Gazeta Lubuska