Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Straż graniczna w Świecku zatrzymała sprzęt do wytwarzania amfetaminy

oprac. (pik)
Sprzęt do wytwarzania amfetaminy przewożony był w audi A7 na autostradzie A2 2 okolicy Świecka.
Sprzęt do wytwarzania amfetaminy przewożony był w audi A7 na autostradzie A2 2 okolicy Świecka. materiały straży granicznej
Sprzęt oraz komponenty mogące służyć do wytwarzania amfetaminy ujawnili w samochodzie wyjeżdżającym z Polski funkcjonariusze z Placówki SG w Świecku. Zatrzymano dwóch obywateli Polski podróżujących tym pojazdem.

Funkcjonariusze skontrolowali samochód Audi A7 na krajowej „dwójce” w okolicy Świecka w minionym tygodniu. W bagażniku znajdowały się pojemniki z bezbarwną i brunatną cieczą, ujawniono również naczynia laboratoryjne. Strażnicy graniczni poddali zabezpieczone substancje badaniu narkotestem, a wynik badania potwierdził, że płyny zawierają prekursory amfetaminy.

Mężczyźni podróżujący audi, w wieku 50 i 46 lat, zostali zatrzymani w związku z naruszeniem przepisów ustawy o przeciwdziałaniu narkomanii. Sąd postanowił o zabezpieczeniu kwoty 1000 zł od każdego z nich na poczet przyszłej kary, będą odpowiadać z wolnej stopy. Próbki ujawnionych w samochodzie substancji przesłano do szczegółowej analizy.

Zgodnie z ustawą o przeciwdziałaniu narkomanii osoba, która nielegalnie „dokonuje przywozu, wywozu, przewozu, wewnątrzwspólnotowego nabycia lub wewnątrzwspólnotowej dostawy środków odurzających, substancji psychotropowych lub słomy makowej, podlega grzywnie i karze pozbawienia wolności do lat 5”, a w przypadku znacznej ilości „sprawca podlega grzywnie i karze pozbawienia wolności na czas nie krótszy od lat 3”.

Zobacz też wideo: Podrabiali pieniądze i handlowali amfetaminą

Zobacz też: Nieudany przemyt narkotyków za 730 tys. zł [ZDJĘCIA, WIDEO]

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetalubuska.pl Gazeta Lubuska