Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Straż pożarna w Żaganiu czeka na komendanta

Małgorzata Trzcionkowska 607 804 239 [email protected]
Żagańscy strażacy czekają na nowego komendanta. Stanowisko ma zostać wkrótce obsadzone.
Żagańscy strażacy czekają na nowego komendanta. Stanowisko ma zostać wkrótce obsadzone. Małgorzata Trzcionkowska
Wkrótce poznamy nazwisko nowego szefa komendy powiatowej straży pożarnej w Żaganiu. Komendant wojewódzki zapowiada podjęcie samodzielnej decyzji, mimo ostrego protestu zarządu powiatu żagańskiego.

W lipcu na emeryturę odszedł Stanisław Kowalik, który sprawował funkcję komendanta powiatowego przez dwa lata. Do tej pory jego obowiązki pełni kapitan Krzysztof Kominek, który wcześniej był jego zastępcą. Odbyło się spotkanie szefa wojewódzkich struktur straży pożarnej z żagańskim starostą, który musi zaopiniować jego propozycję. - Komendant wojewódzki przedstawił nam już dwie kandydatury, których nie zatwierdziliśmy - stwierdza Henryk Janowicz, wicestarosta. - On na stanowisku komendanta w Żaganiu widzi ludzi z zewnątrz, my chcemy, żeby to był mieszkaniec naszego powiatu. Odpowiednich kandydatów, posiadających wymagane kwalifikacje jest aż czterech. To K. Kominek, dowódca JRG Żagań kapitan Jan Marszałek, kapitan Paweł Grzymała z KPP PSP, a także starszy kapitan Rafał Szymoński, mieszkaniec Brzeźnicy, pracujący w Zielonej Górze. Powiat wspomaga straż finansowo, pomógł też w budowie nowej strażnicy. Z tego powodu chcemy mieć wpływ na wybór osoby, z którą będziemy współpracować.

W tej sprawie członkowie zarządu powiatu napisali pismo do wojewody i zapowiadają skargę do komendanta głównego.
Brygadier Hubert Harasimowicz, komendant wojewódzki straży wyjaśnia, że placówka w Żaganiu zostanie obsadzona jeszcze w tym tygodniu. - Ocena zarządu powiatu nie jest dla mnie wiążąca - powiedział nam. - Zgodnie z ustawą to starosta opiniuje kandydaturę na komendanta powiatowego. A stanowisko starosty jest inne.

Rzeczywiście, pod protestem wysłanym do wojewody nie ma podpisu starosty Anny Michalczuk, której podczas jego tworzenia nie było w pracy. W imieniu całego zarządu podpisał się jej zastępca Henryk Janowicz. - To było wspólne stanowisko - zaznacza.

A. Michalczuk dyplomatycznie stwierdza, że zależy jej na wysokich kompetencjach nowego szefa straży. - A to, czy będzie on mieszkańcem powiatu żagańskiego zależy już od komendanta wojewódzkiego - dodaje.
Żagańscy strażacy nie chcą komentować konfliktu na górze. Zaznaczają, że pracują tak, jak zwykle. - Wszystko jedno, kto przyjdzie do komendy - mówią. - Swoje i tak trzeba będzie zrobić.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetalubuska.pl Gazeta Lubuska