Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Strażacy: stop wypalaniu!

Edward Gurban 68 387 52 87 [email protected]
Na wczorajszej naradzie apelowano o nie wypalanie traw. Wszystko po to, aby nie dochodziło do pożarów takich, jak ten w Otyniu, w wyniku, którego spłonęła stodoła zajęta przez ogień z traw.
Na wczorajszej naradzie apelowano o nie wypalanie traw. Wszystko po to, aby nie dochodziło do pożarów takich, jak ten w Otyniu, w wyniku, którego spłonęła stodoła zajęta przez ogień z traw. Edward Gurban
Od początku tego roku w powiecie nowosolskim odnotowano już 19 wyjazdów do palących się traw. Wczoraj w siedzibie nowosolskiej straży pożarnej odbyła się specjalna narada poświęcona m.in. tej kwestii.

Naradę prowadził komendant powiatowy Państwowej Straży Pożarnej, st. bryg. Tadeusz Rybnicki. Wspomagał go nadleśniczy Nowej Soli, Józef Prałat.

Na spotkanie przybyli także samorządowcy: m.in. burmistrz Kożuchowa, Andrzej Ogrodnik, burmistrz Bytomia Odrzańskiego, Jacek Sauter i wójt Gminy Nowa Sól, Jarosław Dykiel.
Według statystyki, jaką przedstawił zastępca komendanta, bryg. Tadeusz Ostrowski, od początku tego roku odnotowano już 19 wyjazdów do palących się traw. Pali się także bardzo dużo śmietników i to przeważnie na tych samych ulicach. - Najczęściej dzieje się to w weekendy i po godz. 23.00 - stwierdził T. Ostrowski.

A co jest główną przyczyną pożarów w powiecie nowosolskim? Okazuje się, że strażacy najczęściej zmuszeni są do wyjazdów przez nieostrożność osób dorosłych oraz niesprawność odpowiednich urządzeń grzewczych. Najwięcej odnotowano jednak podpaleń.
- To, że w naszym powiecie paliło się tak mało lasów, jest zasługą całego naszego społeczeństwa, mieszkańców, a także służb leśnych - zauważył Józef Prałat.

Podczas narady poruszono także temat potrzeby zakupu agregatu pompy z funkcją szlamową, który kosztuje aż 400 tys. zł. - Wszystkie powiaty ościenne taki agregat już mają, a my, chociaż mamy największe zagrożenie powodziowe, jeszcze go nie posiadamy - zauważył komendant.
Przedstawiciele gmin otrzymali także materiały do akcji dotyczącej przeciwdziałaniu wypalania traw. Nie wszyscy wiedzą, że powoduje ono m.in. obniżenie żyzności gleby, przyczynia się do wybijania skowronków, które podlegają ochronie, do erozji, a także powoduje powstawanie dymów zawierających m.in. szkodliwe związki rakotwórcze.

Poza tym niszczona jest okoliczna roślinność, nie wspominając już o zagrożeniu, jakie niesie dla budynków i lasów znajdujących się w pobliżu.

Przypomnijmy: wypalanie jest zabronione, gdy odległość, jaka dzieli ogień od lasu jest mniejsza niż 100 metrów. Osoby, które nie przestrzegają ustawy o ochronie przyrody, narażają się na co najmniej grzywnę w wysokości 500 złotych, a nawet areszt.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetalubuska.pl Gazeta Lubuska