Strażacy otrzymali wezwanie z Lutomia. Mieszkańcy jednego z gospodarstw źle się czuli, podejrzewali zatrucie tlenkiem węgla. Mieli rację. Strażacy wykryli w ich mieszkaniu duże stężenie tego zabójczego gazu. Rodzinę natychmiast ewakuowano, wszyscy trafili do międzychodzkiego szpitala. Na szczęscie, nic im się nie stało.
- Przyczyną podtrucia była wadliwa instalacja w przewodach spalinowych kominka - informuje asp. Sławomir Madaj z Komendy Powiatowej Państwowej Straży Pożarnej.
Strażacy ostrzegają przed tlenkiem węgla. Mówią, że to bezwzględny i cichy zabójcą. Jest bezwonny, łatwo wnika do krwi i zabija. Jak uchronić się przed tragedią? - Trzeba systematycznie sprawdzać oraz konserwować przewody spalinowe i kominowe. Nie wolno też zaklejać kratek wentylacyjnych, co jest często praktykowane - radzą strażacy.
Asp. S. Madaj przypomina, że w przypadku pieców na paliwo stałe (drewno, węgiel i koks) kontrole powinny się odbywać cztery razy w roku, a kotły na gaz i ropę należy sprawdzać dwa razy w roku. Powinny to robić osoby posiadające uprawnienia. W przypadku objawów zatrucia poszkodowana osobę należy jak najszybciej wynieść lub wyprowadzić na świeże powietrze i wezwać pogotowie.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?