1/22
Dwa groźnie wyglądające zdarzenia miały miejsce na drodze...
fot. Mirosław Sztogryn

Strażacy z OSP Witnica jechali do kolizji, a sami mieli kolizję. Ich wóz wypadł na pobocze i zarył się w ziemi

Dwa groźnie wyglądające zdarzenia miały miejsce na drodze wojewódzkiej nr 132. Strażacy, którzy jechali do kolizji, sami mieli kolizję z innym pojazdem.

Sytuacja miała miejsce w środę, 15 kwietnia. Na skrzyżowaniu drogi wojewódzkiej nr 132 z drogą w stronę Nowin Wielkich doszło do zderzenia bmw i opla. W wyniku zderzenia opel wypadł z drogi i dachował. – Choć zdarzenie wyglądało poważnie, to na szczęście nikomu nic poważnego się nie stało, będzie ono zakwalifikowane jako kolizja – mówi podkom. Maciej Kimet z zespołu prasowego Komendy Wojewódzkiej Policji w Gorzowie Wlkp. Ze wstępnych ustaleń policji wynika, że opel wyjeżdżał z drogi podporządkowanej i wymusił pierwszeństwo.

Do kolizji pod Nowinami Wielkimi wezwano strażaków. Jechali do niej m. in. strażacy z OSP Witnica. Do kolizji jednak nie dojechali, bo... sami mieli kolizję. – Pojazd straży pożarnej zderzył się bocznie z jadącym z naprzeciwka samochodem osobowym – mówi podkom. M. Kimet. W wyniku zderzenia strażacki mercedes wypadł z drogi. Samochód mocno zarył się w ziemię. – Na szczęście nikt nie ucierpiał, a pojazd straży pożarnej się nie przewrócił. Jednak do jego wyciągnięcia trzeba będzie użyć ciężkiego sprzętu – mówi bryg. Bartłomiej Mądry, rzecznik prasowy Komendy Miejskiej Państwowej Straży Pożarnej w Gorzowie Wlkp.



Polecamy wideo: Szaleńczy rajd ulicami Zielonej Góry. 26-latek uciekał policji

2/22
Dwa groźnie wyglądające zdarzenia miały miejsce na drodze...
fot. Czytelnicy GL

Strażacy z OSP Witnica jechali do kolizji, a sami mieli kolizję. Ich wóz wypadł na pobocze i zarył się w ziemi

Dwa groźnie wyglądające zdarzenia miały miejsce na drodze wojewódzkiej nr 132. Strażacy, którzy jechali do kolizji, sami mieli kolizję z innym pojazdem.

Sytuacja miała miejsce w środę, 15 kwietnia. Na skrzyżowaniu drogi wojewódzkiej nr 132 z drogą w stronę Nowin Wielkich doszło do zderzenia bmw i opla. W wyniku zderzenia opel wypadł z drogi i dachował. – Choć zdarzenie wyglądało poważnie, to na szczęście nikomu nic poważnego się nie stało, będzie ono zakwalifikowane jako kolizja – mówi podkom. Maciej Kimet z zespołu prasowego Komendy Wojewódzkiej Policji w Gorzowie Wlkp. Ze wstępnych ustaleń policji wynika, że opel wyjeżdżał z drogi podporządkowanej i wymusił pierwszeństwo.

Do kolizji pod Nowinami Wielkimi wezwano strażaków. Jechali do niej m. in. strażacy z OSP Witnica. Do kolizji jednak nie dojechali, bo... sami mieli kolizję. – Pojazd straży pożarnej zderzył się bocznie z jadącym z naprzeciwka samochodem osobowym – mówi podkom. M. Kimet. W wyniku zderzenia strażacki mercedes wypadł z drogi. Samochód mocno zarył się w ziemię. – Na szczęście nikt nie ucierpiał, a pojazd straży pożarnej się nie przewrócił. Jednak do jego wyciągnięcia trzeba będzie użyć ciężkiego sprzętu – mówi bryg. Bartłomiej Mądry, rzecznik prasowy Komendy Miejskiej Państwowej Straży Pożarnej w Gorzowie Wlkp.



Polecamy wideo: Szaleńczy rajd ulicami Zielonej Góry. 26-latek uciekał policji

3/22
Dwa groźnie wyglądające zdarzenia miały miejsce na drodze...
fot. Mirosław Sztogryn

Strażacy z OSP Witnica jechali do kolizji, a sami mieli kolizję. Ich wóz wypadł na pobocze i zarył się w ziemi

Dwa groźnie wyglądające zdarzenia miały miejsce na drodze wojewódzkiej nr 132. Strażacy, którzy jechali do kolizji, sami mieli kolizję z innym pojazdem.

Sytuacja miała miejsce w środę, 15 kwietnia. Na skrzyżowaniu drogi wojewódzkiej nr 132 z drogą w stronę Nowin Wielkich doszło do zderzenia bmw i opla. W wyniku zderzenia opel wypadł z drogi i dachował. – Choć zdarzenie wyglądało poważnie, to na szczęście nikomu nic poważnego się nie stało, będzie ono zakwalifikowane jako kolizja – mówi podkom. Maciej Kimet z zespołu prasowego Komendy Wojewódzkiej Policji w Gorzowie Wlkp. Ze wstępnych ustaleń policji wynika, że opel wyjeżdżał z drogi podporządkowanej i wymusił pierwszeństwo.

Do kolizji pod Nowinami Wielkimi wezwano strażaków. Jechali do niej m. in. strażacy z OSP Witnica. Do kolizji jednak nie dojechali, bo... sami mieli kolizję. – Pojazd straży pożarnej zderzył się bocznie z jadącym z naprzeciwka samochodem osobowym – mówi podkom. M. Kimet. W wyniku zderzenia strażacki mercedes wypadł z drogi. Samochód mocno zarył się w ziemię. – Na szczęście nikt nie ucierpiał, a pojazd straży pożarnej się nie przewrócił. Jednak do jego wyciągnięcia trzeba będzie użyć ciężkiego sprzętu – mówi bryg. Bartłomiej Mądry, rzecznik prasowy Komendy Miejskiej Państwowej Straży Pożarnej w Gorzowie Wlkp.



Polecamy wideo: Szaleńczy rajd ulicami Zielonej Góry. 26-latek uciekał policji

4/22
Dwa groźnie wyglądające zdarzenia miały miejsce na drodze...
fot. Mirosław Sztogryn

Strażacy z OSP Witnica jechali do kolizji, a sami mieli kolizję. Ich wóz wypadł na pobocze i zarył się w ziemi

Dwa groźnie wyglądające zdarzenia miały miejsce na drodze wojewódzkiej nr 132. Strażacy, którzy jechali do kolizji, sami mieli kolizję z innym pojazdem.

Sytuacja miała miejsce w środę, 15 kwietnia. Na skrzyżowaniu drogi wojewódzkiej nr 132 z drogą w stronę Nowin Wielkich doszło do zderzenia bmw i opla. W wyniku zderzenia opel wypadł z drogi i dachował. – Choć zdarzenie wyglądało poważnie, to na szczęście nikomu nic poważnego się nie stało, będzie ono zakwalifikowane jako kolizja – mówi podkom. Maciej Kimet z zespołu prasowego Komendy Wojewódzkiej Policji w Gorzowie Wlkp. Ze wstępnych ustaleń policji wynika, że opel wyjeżdżał z drogi podporządkowanej i wymusił pierwszeństwo.

Do kolizji pod Nowinami Wielkimi wezwano strażaków. Jechali do niej m. in. strażacy z OSP Witnica. Do kolizji jednak nie dojechali, bo... sami mieli kolizję. – Pojazd straży pożarnej zderzył się bocznie z jadącym z naprzeciwka samochodem osobowym – mówi podkom. M. Kimet. W wyniku zderzenia strażacki mercedes wypadł z drogi. Samochód mocno zarył się w ziemię. – Na szczęście nikt nie ucierpiał, a pojazd straży pożarnej się nie przewrócił. Jednak do jego wyciągnięcia trzeba będzie użyć ciężkiego sprzętu – mówi bryg. Bartłomiej Mądry, rzecznik prasowy Komendy Miejskiej Państwowej Straży Pożarnej w Gorzowie Wlkp.



Polecamy wideo: Szaleńczy rajd ulicami Zielonej Góry. 26-latek uciekał policji

Kontynuuj przeglądanie galerii
Dalej

Polecamy

W Pucharze Polski odwrotnie niż w lidze. Lechia ograła Stilon w Gorzowie

W Pucharze Polski odwrotnie niż w lidze. Lechia ograła Stilon w Gorzowie

Jest nowa komendant Nadodrzańskiego Oddziału Straży Granicznej

Jest nowa komendant Nadodrzańskiego Oddziału Straży Granicznej

7 mało znanych miejsc w Tatrach na wycieczki bez tłumów. To oazy spokoju

7 mało znanych miejsc w Tatrach na wycieczki bez tłumów. To oazy spokoju

Zobacz również

Bellingham nawiązał romans z holenderską modelką. Jest o 5 lat starsza [ZDJĘCIA]

Bellingham nawiązał romans z holenderską modelką. Jest o 5 lat starsza [ZDJĘCIA]

Tyle osób było inwigilowanych za pomocą Pagasusa. „Skandal na miarę światową”

TYLKO U NAS
Tyle osób było inwigilowanych za pomocą Pagasusa. „Skandal na miarę światową”