To była nietypowa interwencja dla strażaków w Zielonej Górze. We wtorek, 13 kwietnia, otrzymali informację o psie, który utknął w zwierzęcej norze. Strażacy otrzymali zgłoszenie od właścicielki Dyzia (bo tak nazywa się pupil).
Zgłoszenie do strażaków napłynęło we wtorkowe popołudnie. Dzwoniła właścicielka, której uciekł pies i pobiegł do zwierzęcej nory. Na miejsce wysłano dwa zastępy strażaków. Ci, przy pomocy łopat, szybko dostali się do uwięzionego w norze Dyzia. Psa udało się bezpiecznie wydobyć. Miał co prawda drobne zadrapania, których nabawił się w wyniku konfrontacji z nieznanym właścicielem nory, jednak nic poważnego zwierzakowi się nie stało. Dyzio wrócił do swojej właścicielki, a strażacy do jednostki.
Wideo
Jak głosujemy w II turze wyborów samorządowych
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!