Jerzy Kuczak 1 kwietnia skończył 26 lat, a członkiem OSP jest od 2006 r. Zaczynał, kiedy był jeszcze w gimnazjum, a po skończeniu 18 lat zrobił badania lekarskie i skończył kurs, by móc już jeździć do zdarzeń w oddziale bojowym.
- Obecnie kończę wszelkie możliwe kursy OSP, łącznie z kursem na dowódcę, doszkalam się, można powiedzieć, na bieżąco - mówi.
W domu pana Jerzego bycie strażakiem, to tradycja rodzinna. Są nimi ojciec i bracia. Do OSP pchnęła go głównie chęć pomocy ludziom. - Jeździmy do interwencji, ale też edukujemy. Nagrywamy filmy, prowadzimy fanpage na Facebooku, zajęcia dla młodzieży, którą uświadamiamy o zagrożeniach. Dotyczą one udzielania pierwszej pomocy przy wypadkach, czy problemu wypalania traw. Trzeba dawać coś od siebie - mówi.
Przeczytaj też:STRAŻAK ZIEMI LUBUSKIEJ Głosuj na strażaków, jednostki OSP lub młodzieżowe drużyny - GŁOSOWANIE ROZPOCZĘTE!
W OSP Nietków do akcji potrafi zebrać się od 4 do 6 osób, jest też młodzieżowa drużyna pożarnicza. - To zależy od tego, kto ma aktualnie czas, bo każdy przecież gdzieś pracuje - wyjaśnia. - Podczas zwyczajowych niedzielnych spotkań o godz. 10 ustalamy plan działania: prace gospodarcze, remonty, czy obsługę sprzętu - dodaje.
OSP Nietków dysponuje dość starym sprzętem. Jest to samochód star 200, który ma już ponad 30 lat. - Jest też pojazd lekki marki Mercedes, który dostaliśmy od Jednostki Ratowniczo-Gaśniczej nr 1 w Zielonej Górze, choć ostatnio nie jest on w użyciu. Trzeba go naprawić. Pozyskaliśmy też nowy sprzęt do ratownictwa technicznego, są to nożyce hydrauliczne, wraz z rozpierakami i agregatem, to ułatwi nam pracę przy wypadkach. Mamy też nowe aparaty ochrony dróg oddechowych, dzięki którym możemy wchodzić do budynków - wymienia.
Przeczytaj też:Strażak Roku - aktualne wyniki
Na co dzień Jerzy Kuczak jest żołnierzem zawodowym i służy w jednostce Czerwieńsku. W czasie wolnym lubi grać w piłkę, jeździć na rowerze, ma też uprawnienia płetwonurka.
Jeśli wygrałby konkurs Gazety Lubuskie, byłby bardzo usatysfakcjonowany faktem, że ludzie go wsparli i doceniają. - Poświęcam na straż bardzo dużo czasu. Codziennie jestem w remizie - zapewnia.
Przeczytaj też:STRAŻAK ZIEMI LUBUSKIEJ Głosuj na strażaków, jednostki OSP lub młodzieżowe drużyny - GŁOSOWANIE ROZPOCZĘTE!
Przeczytaj też:Strażak ochotnik to często wielopokoleniowa tradycja rodzinna
Tak strażacy z OSP gnają do pożaru traw. WIDEO:
Protest w obronie Parku Śląskiego i drzew w Chorzowie
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
