Piotr Sz. to szef zorganizowanej grupy przestępczej zajmującej się kradzieżami samochodów oraz paserstwem. Jej członkowie działali na terenie całego kraju, a ich uwięziony szef kierował nimi zza krat. Umożliwiały mu to właśnie komórki dostarczane przez oskarżonego strażnika.
- Były wnoszone ukryte w radiu, puszcze żywnościowej oraz w paczce papierosów - wyjaśnia prokurator Andrzej Laskowski, naczelnik Wydziału V ds. Przestępczości Zorganizowanej i Korupcji Prokuratury Apelacyjnej w Poznaniu.
Oskarżonemu Adamowi K., grozi kara do 10 lat więzienia. We wtorek poznańska prokuratora apelacyjna skierowała do sądu akt oskarżenia przeciwko mężczyźnie. Andrzej K. jest na wolności. Będzie odpowiadał z wolnej stopy. Zaraz po wykryciu przemycania komórek do celi strażnik został aresztowany. Za kratkami spędził niecałe trzy miesiące.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?