Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Strefa nam się przyda

Artur Matyszczyk
- Niestety, nie mamy zbyt wielu terenów atrakcyjnych dla inwestorów. Dlatego strefa jest nam bardzo potrzebna - mówi zastępca burmistrza Mirosław Glaz
- Niestety, nie mamy zbyt wielu terenów atrakcyjnych dla inwestorów. Dlatego strefa jest nam bardzo potrzebna - mówi zastępca burmistrza Mirosław Glaz fot. Paweł Janczaruk
Władze miasta przymierzają się do aktualizacji... PRL-u. Chodzi, na szczęście, o Program Rozwoju Lokalnego.

Strefa inwestycyjna na terenach byłego poligonu - to zdaniem urzędników jedno z najważniejszych zadań, na które trzeba w najbliższych latach pozyskać pieniądze z Unii Europejskiej.

Dlatego też ta inwestycja znalazła się na eksponowanym miejscu Programu Rozwoju Lokalnego. W programie są najważniejsze zadania oraz kierunki rozwoju miasta na najbliższe lata.

Nam udało się uchylić rąbka tajemnicy, na co chcą postawić w najbliższych latach urzędnicy.

To wciąż dziewiczy teren

- Miasto bardzo potrzebuje strefy. Ale wciąż jeszcze jest to dziewiczy teren. Nie ma dróg, kanalizacji, żadnej infrastruktury. Dlatego chcemy na zagospodarowanie terenów popoligonowych 10 mln zł. Dlaczego to zadanie jest tak istotne? Nie mamy bowiem zbyt wielu ciekawych terenów pod inwestycje. Te powojskowe są jednymi z nielicznych. Reszta jest na dole. A kto zdecyduje się na postawienie fabryki w terenie zalewowym? - pyta retorycznie zastępca burmistrza Mirosław Glaz.

Dokumentacja na zagospodarowanie strefy już jest gotowa. To nowość. Podobnie zresztą jak i możliwość pozyskania pieniędzy na dodatkowe mieszkania oraz remont jeszcze jednego budynku pokoszarowego. Te zadania znalazły się w aktualizowanym na lata 2007-2013 PRL-u. Tych inwestycji, na które chcą postawić urzędnicy jest jednak więcej.

Będą konsultacje społeczne

POKUSA DLA INWESTORÓW

Na terenach popoligonowych ma być strefa inwestycyjna. Miasto już posiada tam 10 hektarów ziemi. Stara się o kolejne 60. Strefa jest niezbędna dla rozwoju Krosna. Choćby ze względu na utrzymujące się wysokie bezrobocie (w powiecie 30 proc.)

- Podobnie jak w przeszłości będziemy się też starać o pieniądze na renowacje dróg, budowę wodociągów i kanalizacji. Nie zapominamy oczywiście o konieczności kontynuowania ścieżek rowerowych. To są główne zadania - dodaje Glaz.

Zadania, które niebawem trzeba skonsultować ze społeczeństwem. Takie konsultacje przewidziane są już na wrzesień. Jak będą wyglądały? - Wydziały na bieżąco przygotowują program, po czym wrzucają go w internet. Tam można się z nim zapoznać. No i oczywiście radni będą informowani, jako przedstawiciele mieszkańców - tłumaczy zastępca burmistrza.

Być może powstanie także ankieta, w której mieszkańcy będą mogli wyrazić swoją opinię, co chcą a czego nie w mieście.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetalubuska.pl Gazeta Lubuska