W ubiegłym sezonie Pawela zdobył aż 14 bramek dla Czarnych. Należał do najskuteczniejszych zawodników w drugiej lidze. Nic więc dziwnego, że zainteresowały się nim kluby Ekstraklasy. Podpisał kontrakt z Podbeskidziem Bielsko-Biała. Już w pierwszym meczu, w debiucie, zapisał się w historii ligi - zdobył gola w 18 sekundzie meczu. Nikomu wcześniej nie udało się tak szybko pokonać bramkarza rywali.
Później nie było już tak różowo. Pawela doznał kontuzji, do klubu przyszedł Ireneusz Jeleń, a urodzony w Świdnicy napastnik usiadł na ławce rezerwowych. Jednak praktycznie w każdym meczu wchodził na boisko. Zdołał zdobyć jeszcze dwie bramki, a ostatnią - we wczorajszym meczu z Widzewem Łódź.
Zatem Pawela, w debiutanckim sezonie w Ekstraklasie, w 10 występach strzelił trzy bramki. Więcej od niego - po cztery - zdobyli tylko Damian Chmiel i Robert Demjan.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?