Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Strzelali laserem do kierowców

Piotr Jędzura 0 68 324 88 13 [email protected]
Krzysztof Podgórski z zielonogórskiej drogówki używa laserowego miernika prędkości. To drugie takie urządzenie w w lubuskiej policji.
Krzysztof Podgórski z zielonogórskiej drogówki używa laserowego miernika prędkości. To drugie takie urządzenie w w lubuskiej policji. fot. Piotr Jędzura
Weekendowe powroty z sylwestrowego wypoczynku lubuscy policjanci ocenili jako spokojne. Mimo fatalnych warunków na drogach doszło tylko do dwóch niegroźnych wypadków.

Przez całą niedzielę lubuska drogówka prowadziła akcję "Powroty". Patrole stały przy trasach i kontrolowały prędkość z jaką jeżdżą kierowcy. Na drogach były też fordy mondeo z wideorejestratorami na pokładach.

Jeździli na medal

Wspólnie z zielonogórską drogówką kilka razy objechaliśmy krajową "trójkę" na odcinku od Nowej Soli do Sulechowa. Było spokojnie. Kierowcy jeździli ostrożnie dostosowując prędkość do warunków na drogach.

Nic złego się nie działo. Kierowcy prowadzili swoje auta rozważnie i bardzo ostrożnie. Zwracali uwagę na znaki informujące o prędkości. Przestrzegali zasad bezpiecznego wyprzedzania. Nikt nie pchał się na "trzeciego".

Wideorejestrator na trasie notował jedynie prędkości dopuszczone na danych odcinkach. Wielu kierowców jechało nawet poniżej dopuszczalnego limitu.
- Bardzo dobre zachowanie, oby zawsze już tak było - komentował Rafał Jacyno z zielonogórskiej drogówki. W rezultacie, na trasie ani razu nie sięgnął po bloczek mandatowy.

Strzelali laserem

Z trasy zjechaliśmy do Zielonej Góry. Policyjny radiowóz ustawił się przy ul. Wrocławskiej w kierunku wyjazdu do Wrocławia. Funkcjonariusze wyciągnęli swój najnowszy nabytek - laserowy radar.
- Pokazuje prędkość z jaką jedzie dane auto oraz odległość na jakiej dokonano pomiaru - tłumaczy R. Jacyno. Potrafi też wykryć antyradar.

Po chwili Krzysztof Podgórski dosłownie wyłowił audi tt. Strzelił laserową wiązką i po chwili znał prędkość z jaką jedzie audi. Co ważne samochód był jeszcze daleko. Laser jest skuteczny nawet do kilometra.
Audi mknęło z prędkością 109 km. Jego kierowca nie chciał przyznać się do przekroczenia prędkości. Dopytywał o zdjęcie. - A, to na pewno byłem ja - zagadywał policjantów.

Ci, na dowód pokazali mu odległość na jakiej został namierzony. Przedstawili również dokumenty dopuszczające laserowy miernik do użytku przez policję.

Laserowy sprzęt pomógł załapć jeszcze kilku kierowców, ktorzy za bardzo rozpędzili sie na długiej ul. Wrocławskiej.

Było spokojnie

Kończący się weekend policja oceniła jako bardzo spokojny. Nie było poważnych kraks ani nadmiaru kolizji.
- W weekend doszło tylko do dwóch niegroźnych wypadków - informuje mł. asp. Artur Chorąży z zespołu prasowego lubuskiej policji.

Niestety warunki do jazdy nie poprawią się. Mogą być jeszcze gorsze. Najbliższe kilka dni, zgodnie z prognozami zapowiadają się śnieżne i mroźnie. Na drogach może być bardzo ślisko.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wideo
Wróć na gazetalubuska.pl Gazeta Lubuska