Na tę starą studnię natknęli się archeolodzy, którzy prowadzili wykopaliska pod kolegiatą przy okazji modernizacji skweru. Była zasklepiona betonową płytą.
Po jej odsunięciu badacze odkryli głęboką na 10 m studnię wyłożoną cegłą ceramiczną. - Przypuszcza się, że powstała w okresie nowożytnym. W XVIII i XIX wieku kwartał ten był zabudowany, pewnie służyła dawnym mieszkańcom tej okolicy. Ale możliwe, że została wykopana jeszcze wcześniej, potem jedynie wyłożono ją innym materiałem - mówi Marek Bidol zajmujący się w urzędzie miejskim turystyką .
Jak postanowiły władze miasta, studnia będzie wyeksponowana i udostępniona do oglądania. Prace nad tym właśnie trwają. Nad powierzchnią dobudowywana jest wysoka na około metr imitacja starej studni z kamienia polnego. Otwór będzie zabezpieczony metalową kratą z masywnymi zawiasami i kłódkami, która powstała ze starej bramy. Pod kratą będzie też siatka - dzięki temu nie będzie można nic wrzucić do środka. Każdy za to będzie mógł do środka zajrzeć, wnętrze studni będzie bowiem podświetlone.
Wszystko ma być gotowe już z końcem października. Przy studni stanie też tablica z informacjami o odkryciach archeologicznych pod kolegiatą. W ubiegłym roku archeolodzy z Muzeum Lubuskiego odkryli w tym miejscu późnośredniowieczny cmentarz i ponad 100 pochówków (O tych odkryciach opowiedzą dziś podczas wykładu „Średniowieczni mieszczanie strzeleccy w świetle badań archeologicznych”. Początek o 17.00 w Muzeum Lubuskim przy ul. Warszawskiej 35 w Gorzowie).
Do oglądania udostępniono też w ubiegłym roku inny zabytek w mieście: Basztę Czarownic. W ubiegłym roku jej niedostępne dotąd dla zwykłych mieszkańców wnętrze przystosowano do zwiedzania. W środku zbudowano drewniane schody prowadzące na samą górę. Po drodze znajdziemy średniowieczne eksponaty, m.in. cegły z odciskami zwierząt czy ludzkich dłoni z czasów, gdy wznoszono wieżę.
Początkowo jednak wieża była otwierana tylko „od święta” - przy okazji miejskich świąt i imprez, odwiedzin większych, zorganizowanych grup turystycznych czy innych, oficjalnych chwil. - Obecnie każdy już może wejść do wieży. Na co dzień jest zamknięta, ale każdy, kto chce ją zwiedzić, może zadzwonić do urzędu (tel. 95 763 11 30 - przyp. red.), i wtedy Marek Bidol umawia się na oprowadzanie tych osób. Jestem pewien, że w następnym sezonie ruszy to już pełną parą - mówi burmistrz Mateusz Feder.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?