- Też się wkurzam, tak jak Wy - napisał ostatnio na portalu społecznościowym burmistrz Mateusz Feder pod informacją, że znowu nie ma wody w mieście. A „wkurzać się” rzeczywiście jest o co, bo od jakiegoś czasu gmina publikuje takie komunikaty dość regularnie. Rury z samej ul. Południowej tylko w tym roku pękały już trzy razy.
- Ciągłe awarie są męczące, bo trzeba latać do sklepu po butelkowaną wodę, żeby zrobić w domu cokolwiek - skarży się w rozmowie z naszą reporterką Marcin Proszowski, 20-letni mieszkaniec Strzelec.
Więcej przeczytacie we wtorkowym (21 lutego) papierowym wydaniu "Gazety Lubuskiej" dla północnej części województwa, a także w serwisieplus.gazetalubuska.pl.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?