Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Strzelcy Konni sprawili frajdę dzieciakom

oprac. (dab)
Żołnierze międzyrzeckiej brygady zorganizowali zajęcia sportowe dla podopiecznych sulęcińskiego Domu Dziecka.
Żołnierze międzyrzeckiej brygady zorganizowali zajęcia sportowe dla podopiecznych sulęcińskiego Domu Dziecka. 17. WBZ
Żołnierze międzyrzeckiej brygady zorganizowali zajęcia sportowe dla podopiecznych sulęcińskiego Domu Dziecka.

Stacjonująca w Międzyrzeczu i w Wędrzynie 17. Wielkopolska Brygada Zmechanizowana współpracuje z sulęcińskim Domem Dziecka. Na mocy porozumienia mundurowi z wędrzyńskiego 7. batalionu Strzelców Konnych Wielkopolskich co pewien czas organizują dla dzieci rozmaite atrakcje. W Mikołajki - jako drużyna św. Mikołaja - razem z policjantami i urzędnikami odwiedzili maluchy z górą prezentów, a ostatnio zaprosili je do udziału we wspólnych zajęciach sportowo-rekreacyjnych.

Zajęcia przygotowali i prowadzili Strzelcy Konni. - Zaplanowaliśmy pięć stacji, na których dzieci miały się trochę zmęczyć, a przy tym dobrze bawić. Chcieliśmy zachęcić ich do aktywnego spędzania czasu - wyjaśnił plutonowy Kamil Urbański, jeden z koordynatorów zajęć.

Stacje obejmowały wspinaczkę klasyczną, zabawy z piłką nożną, ogólnorozwojowe zabawy ruchowe, a także zabawy ruchowo-muzyczne. Czas spędzany na każdej stacji był tak dostosowany, by dzieci miały szansę wziąć udział we wszystkich konkurencjach. Z pomocą specjalistycznego sprzętu wspinały się po ściance, później pokonywały slalom z piłką nożną, strzelały na bramkę, a następnie przechodziły przez serię ćwiczeń ogólnorozwojowych: brzuszki, pompki, drabinki, skoki przez skrzynię.

Stopień trudności ćwiczeń dostosowano do wieku dzieci. Ciekawym punktem okazały się ćwiczenia z wykorzystaniem piłki gimnastycznej i specjalnej platformy. Ostatnim punktem były zabawy przy głośnej i wesołej muzyce. - Zależało nam na tym, by zajęcia były różnorodne, pobudzały ciało w wielu sferach ruchowych. Dlatego dodaliśmy element zabawy z muzyką, ćwiczenia równoważne i siłowe. Oczywiście wszystko było dostosowane do wieku i możliwości uczestników - tłumaczył plut. Urbański.

Dzieciaki były zachwycone. - Ich opiekunka mówiła, że najmłodsze z nich nie mogły się doczekać zajęć z żołnierzami. Starsze podchodziły do tego z nieco większym dystansem. Jednak po zajęciach, wszystkie zgodnie mówiły, że bardzo im się podobało i pytały, kiedy będą mogły znowu odwiedzić brygadę - opowiadał st. szer. Adam Titaniec, jeden z prowadzących zajęcia.

Strzelcy Konni z Wędrzyna planują wprowadzić zajęcia sportowe jako cykliczny element współpracy z Domem Dziecka.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetalubuska.pl Gazeta Lubuska