Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Studenci zmierzą nam ciepło

Janczo Todorow
- W tym roku muszę dopłacić tysiąc złotych za same ogrzewanie, a mam niedużą emeryturę - mówi Zdzisława Sienkiewicz.
- W tym roku muszę dopłacić tysiąc złotych za same ogrzewanie, a mam niedużą emeryturę - mówi Zdzisława Sienkiewicz. Janczo Todorow
W Spółdzielni Mieszkaniowej w Żarach rozpoczyna się debata nad tym, jaki system rozliczenia ciepła wybrać. Bo obecny jest powszechnie krytykowany. Jest kilka wariantów, a najlepszy ma wybrać walne zgromadzenie.

Kilka lat temu spółdzielcy płacili za ogrzewanie według metrów kwadratowych powierzchni użytkowej swoich lokali. System nie spełniał oczekiwania i wprowadzony tzw. podzielniki, czyli pojemniczki z cieczą, zawieszonych na grzejnikach. Ilość wyparowanej cieczy miała wskazywać na ilość zużytego ciepła. Ale z biegiem czasu również i ten sposób spotkał się z niezadowoleniem mieszkańców.

- Kiedy na dworze panuje wysoka temperatura i słońce mocno grzeje, to ciecz w podzielniku paruje bardziej intensywnie - mówi Zdzisława Sienkiewicz. - Oznacza to, że ja płacę za dużo, bo nie zużywam z grzejnika tyle ciepła, ile wskazuje podzielnik. Jasne jest, że ten sposób pomiaru i rozliczanie ciepła nie jest dokładny, ani sprawiedliwy.

Jest jeszcze taka sprawa - moje mieszkanie ma trzy ściany zewnętrzne, więc wymaga większe ogrzewanie, od lokali środkowych, które są ogrzewane od sąsiadów. Znam przypadki, że w takich w takich lokalach środkowych, w ogóle nie włączają kaloryferów, bo mają ciepło od sąsiadów.

- Wiemy, że obecny system rozliczania ciepła jest bardzo krytykowany - przyznaje Stanisław Hałabura, prezes Spółdzielni Mieszkaniowej. - Na dodatek ogrzewanie lokali mieszkaniowych kosztuje nas 4 mln zł, czyli ponad jedną trzecią wszystkich kosztów. Postanowiliśmy obniżyć wydatki na energię cieplną. Nawiązaliśmy współpracę z Wydziałem Inżynierii Lądowej i Środowiska Uniwersytetu Zielonogórskiego i zleciliśmy pomiaru strat ciepła w naszych budynkach. Studenci uczelni wykonają pomiary strat ciepła w mieszkaniach i ustalą współczynnik jego przenikania przez ścian. Pozwoli to na opracowanie nowego harmonogramu ich termo modernizacji - podkreśla prezes.

Pomiary mają się zacząć już w grudniu, gdy tylko temperatura powietrza spadnie poniżej zera. Nie wiąże się to z żadnymi utrudnieniami dla mieszkańców. Studenci będą mierzyć straty ciepła nieodpłatnie, w ramach swoich prac dyplomowych.

Niezależnie od pomiarów, kierownictwo SM rozpoczyna już debatę nad wyborem bardziej doskonałego systemu rozliczenia zużycia ciepła. Możliwe warianty zostały przedstawione na stronie internetowej spółdzielni. Jeden z nich to rezygnacja z podzielników cieczowych i rozliczenie ciepłą na podstawie powierzchni użytkowej lokalu. Inna możliwość, to zastąpienie obecnych podzielników, podzielnikami radiowymi, z których odczyt następowałby zdalnie, podobnie jak w przypadku wodomierzy.

Istnieje także rozwiązanie, w którym przy każdym grzejniku zostałoby zamontowane urządzenie regulujące dopływ ciepła, na takim poziomie, aby w mieszkaniu panowała temperatura 16 stopni. I to niezależnie od tego czy lokator zakręcił zawór. - To sposób na tych naszych mieszkańców, którzy zakręcają zawory i grzeją się kosztem sąsiadów - zaznacza S. Hałabura.

Ostania możliwość, to pozostawienie obecnych podzielników, które jednak jest bardzo krytykowany. Wielu członków spółdzielni domaga się rezygnacji z niego. - Naszym zdaniem najlepszym rozwiązaniem byłoby zastosowanie elektronicznych podzielników wraz z montażem zaworów, które będą utrzymywać 16 stopni - mówi prezes Hałabura. - Jesteśmy otwarcie na inne propozycje, mamy czas do walnego zgromadzenia. Zastanawiamy się nad sfinansowaniem tego przedsięwzięcia, chcemy, bowiem uniknąć dodatkowe obciążenie mieszkańców.

Nieruchomości z Twojego regionu

emisja bez ograniczeń wiekowychnarkotyki
Wideo

Strefa Biznesu: Czterodniowy tydzień pracy w tej kadencji Sejmu

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na gazetalubuska.pl Gazeta Lubuska