Najpierw przedstawiciele klas maturalnych dowcipnymi wierszykami i kwiatami podziękowali nauczycielom. Potem głos zabrał dyrektor szkoły Tadeusz Najdora. Życzył młodym pamiętnej zabawy i… żeby w 101 dni, które im zostały do matury, podszlifowali jeszcze wiedzę.
Wreszcie zabrzmiał polonez Wojciecha Kilara. Każda maturalna klasa miała swoje "pięć minut" na parkiecie. Z parkietu wszyscy ruszyli do stołów, a jak się posilili, to wrócili na parkiet.
Przed 22.00 zaczęła się już prawdziwa zabawa przy hitach z lat 70.,80. i nie tylko.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?