Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Stulatka z Żar chętnie wypiła lampkę szampana z okazji swoich urodzin

Janczo Todorow
Grażyna Jasińska, kierowniczka USC przekazała Franciszce Dziedzic życzenia od premiera Donadla Tuska oraz od wojewody lubuskiego Heleny Hatki.
Grażyna Jasińska, kierowniczka USC przekazała Franciszce Dziedzic życzenia od premiera Donadla Tuska oraz od wojewody lubuskiego Heleny Hatki. Janczo Todorow
Franciszka Dziedzic z Żar kończy dziś sto lat. Gratulacje z okazji jubileuszu składali krewni, sąsiedzi i przedstawicieli samorządu. Z kolei ZUS przyznał jubilatce spory dodatek honorowy do emerytury.
Grażyna Jasińska, kierowniczka USC przekazała Franciszce Dziedzic życzenia od premiera Donadla Tuska oraz od wojewody lubuskiego Heleny Hatki.
Grażyna Jasińska, kierowniczka USC przekazała Franciszce Dziedzic życzenia od premiera Donadla Tuska oraz od wojewody lubuskiego Heleny Hatki. Janczo Todorow

Grażyna Jasińska, kierowniczka USC przekazała Franciszce Dziedzic życzenia od premiera Donadla Tuska oraz od wojewody lubuskiego Heleny Hatki.
(fot. Janczo Todorow)

Samo południe. Pani Franciszka ubrana w suknię siedzi w wózku inwalidzkim i oczekuje gości. Ma świetnie zrobione włosy, jest na luzie i na wszystkie pytania odpowiada bez zastanowienia się. Jest w bardzo dobrej formie, dwa dni temu lekarz zrobił jej podstawowe badania i wszystkie wypadły pozytywnie.

Choć ma rozrusznik serca, ciśnienie jest w normie, narzeka jedynie na... starość. Urodziła się w Podhorcu koło Tarnopola. Do dziś pamięta jak chodziła do podstawówki i jak pomagała rodzicom w gospodarstwie. Pamięta bardzo dobrze wojnę. Nie miała najmniejszej ochoty wyjeżdżać na Ziemie Odzyskane, ale gdyby została, to musiałaby przyjąć obywatelstwo radzieckie. Więc w listopadzie 1945 roku wraz z siostrami i braćmi przyjechała do Gręzawy koło Tuplic, gdzie założyła gospodarstwo. Po latach przeniosła się do córki do Żar, gdzie mieszka do dziś. Wychowała trzech wnuków. Na wychowywanie prawnuków nie starczyło jej sił, a ma ich czwórkę. - Czuję się dobrze, ale starość doskwiera - mówi Franciszka Dziedzic.

Dziś jako pierwsza z życzeniami urodzinowymi i kwiatami przyszła do jubilatki sąsiadka Wioletta Wągiel i Longina Wojtowicz. Chwilę później z kwiatami zawitali również zastępca burmistrza Franciszek Wołowicz oraz kierowniczka Urzędu Stanu Cywilnego Grażyna Jasińska.

F. Wołowicz wręczył jubilatce list z życzeniami od burmistrza, radnych oraz od wszystkich mieszkańców miasta. Poinformował też, że miasto przyznało staruszce prezent za 1,5 tys. zł. Z kolei kierowniczka USC wręczyła stulatce listy z pozdrowieniami od premiera RP Donalda Tuska oraz wojewody lubuskiego Heleny Hatki. Z rąk Jolanty Krasko, kierowniczki żarskiego inspektoratu ZUS jubilatka dostała decyzję o przyznaniu jej do emerytury comiesięcznego dodatku w wysokości ponad 2,7 tys. zł. Potem otworzono szampana i pokrojono urodzinowe torty.

Jubilatka również chętnie wypiła lampkę szampana. Niestety, rodzina nie stawiła się w komplecie, bo jak tłumaczono, sezon urlopowy jest w pełni i wielu krewnych wyjechało na wczasy. Na uroczystości obecni byli Antonina Wojnacka, córka pani Franciszki oraz zięć Kazimierz Wojnacki, wnuczka Ewa Skarbek oraz jej mąż Władysław.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetalubuska.pl Gazeta Lubuska