W stolicy Azerbejdżanu zameldowali się najlepsi zapaśnicy z całego świata. Rozegrany tam Puchar Świata był ostatnią w tym roku imprezą, podczas której mogli zademonstrować swoją formę i potwierdzić pozycję w zapaśniczej superlidze. Szansę na medal znakomicie wykorzystał pochodzący z Trzciela 25-letni Tadeusz Michalik, który wywalczył drugie miejsce w kategorii wagowej do 85 kg.
Nasz zapaśnik gładko doszedł do finału. W błyskotliwy sposób wygrał trzy pierwsze walki z Adem Boudjemline z Algierii, z Sultanem Beybala Ismayilovem z Azerbejdżanu i z Danielem Gregorich Hechavarrią z Kuby. Ostatnią przegrał 1:5 z Islamem Abbasovejm z Azerbejdżanu, ale i tak może mówić o życiowym sukcesie.
- Jechałem do Baku z nadzieją na podium. Wcześniej jednak trochę chorowałem i zamiast przygotowywać się do zawodów i zbijać wagę, zbijałem temperaturę leżąc w łóżku. Byłem osłabiony, ale za to bardzo zdeterminowany - zaznacza.
Dobiegający już końca rok był bardzo udany dla T. Michalika. Wiosną zdobył brązowy medal ma Mistrzostwach Europy w Rydze, a jesienią kolejny raz obronił tytuł Mistrza Polski. Kolejny sprawdzianem jego formy, woli walki i technicznych umiejętności będą Mistrzostwa Europy, które rozegrane zostaną w maju przyszłego roku we Francji. Nie kryje apetytu na kolejny medal.
Obecnie zawodnik trenuje w klubie Sobieski w Poznaniu, ale pierwsze kroki na macie stawiał w Orlętach z Trzcielu. Przez pięć lat jego trenerem był Mieczysław Kuryś.
- Na treningi dojeżdżaliśmy z rodzinnego Jasieńca razem ze starszym bratem Pawłem - wspomina.
Zapaśnik jest bratem brązowej medalistki igrzysk Olimpijskich w Rio de Janeiro Moniki Michalik, o której wiele razy pisaliśmy w naszym tygodniku. Na str. 12 opisujemy jej wizytę w jednym z międzyrzeckich przedszkoli.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
