Do kradzieży z włamaniem doszło na terenie trzech posesji. - „Policyjny nos” oraz ich duże doświadczenie podpowiedziało policjantom jak i gdzie szukać sprawcy, dlatego już w kilka godzin po kradzieży, sprawca był w rękach policji - mówi podinsp. Małgorzata Stanisławska, rzeczniczka zielonogórskiej policji.
Wyrywał kable z domów, miał je sprzedawać w punkcie złomu
Sprawca kradzieży miał włamywać się do domów w nocy, wyłamując wkładki w zamkach drzwi wejściowych. W ten sposób dostał się do trzech budynków, które są jeszcze w trakcie budowy. Złodziej ukradł z nich kable energetyczne z rozprowadzonych przez elektryka instalacji oraz różnego rodzaju sprzęt budowlany. - Następnie wyrwane kable przygotował do sprzedaży w punkcie skupu złomu. Pokrzywdzony wycenił wartość strat na ponad 10 tysięcy złotych - wyjaśnia podinsp. Stanisławska.
Policjanci z Sulechowa w związku z tymi kradzieżami i włamaniami zatrzymali 38-letniego mieszkańca gminy Sulechów, który już wcześniej znany policjantom z przestępczej działalności i wielokrotnie karany za przestępstwa przeciwko mieniu. Jak informuje rzeczniczka policji w Zielonej Górze, mężczyzna odbywał także kary pozbawiania wolności za kradzieże.
- 38-latek został przesłuchany, usłyszał zarzuty kradzieży z włamaniami, za co według kodeksu karnego grozi kara od roku do nawet 10 lat pozbawienia wolności. Przyznał się do zarzucanego mu czynu. Mężczyzna będzie odpowiadał w warunkach recydywy, dlatego w jego przypadku kara może być wyższa, nawet do 15 lat - dodaje podinsp. Małgorzata Stanisławska.
Sulechowscy policjanci ustalają teraz czy mężczyzna ten nie ma na swoim koncie także innych podobnych przestępstw.
Przeczytaj też:
Kalendarz siewu kwiatów
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?