Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

SULECHÓW. Nie będzie wycinki drzew, ale remontu drogi również [WIDEO, ZDJĘCIA]

Marcin Ruszkiewicz
Ekolodzy skutecznie zablokowali wycinkę drzew na drodze z Sulechowa do Trzebiechowa.
Ekolodzy skutecznie zablokowali wycinkę drzew na drodze z Sulechowa do Trzebiechowa. Marcin Ruszkiewicz
Konserwator zabytków jedną decyzją zablokowała remont drogi wojewódzkiej z Sulechowa do Trzebiechowa. Cieszą się ekolodzy, ale co z mieszkańcami, którzy kilka razy dziennie jeżdżą niebezpieczną trasą?

Barbara Bielinis-Kopeć, lubuski wojewódzki konserwator zabytków, wpisała do rejestru zabytków aleję lipową na odcinku drogi Kruszyna-Radowice. Oburzona jest Izabela Staszak, wójt, która walczyła o remont drogi z Trzebiechowa do Sulechowa.

- Wniosek został złożony na żądanie Towarzystwa Opieki nad Zabytkami oddział w Zielonej Górze. Ma to zapobiec dalszej wycince drzew na drodze nr 287 z Sulechowa do Trzebiechowa - mówi konserwator. - Aleja posiada niesamowite walory krajobrazowe i zgadzam się z wnioskiem, stąd moja decyzja - przekonuje Bielinis-Kopeć

Przypomnijmy, że w sierpniu na tej samej drodze, tylko w okolicach Trzebiechowa, wycięto ok. 400 drzew. Związane było to z remontem nawierzchni. Pod petycją o wycince podpisało się 1000 mieszkańców z Trzebiechowa i okolic. - Chodziło o bezpieczeństwo mieszkańców - mówi Izabella Staszak, która teraz jest oburzona decyzją konserwator zabytków. -To zahamuje dalszą część remontu. Nie rozumiem tej decyzji. Tym bardziej że wykonawca inwestycji, czyli firma Strabag, zobowiązał się nasadzić 20-letnie lipy, tylko że w bezpiecznej odległości, już po poszerzeniu drogi - dodaje wójt.

Przeciwko wycince głośno protestowali ekolodzy. - Wylała się na mnie fala hejtu, porównywano mnie do największych zbrodniarzy. Dla mnie jednak najważniejszy jest rozwój gminy i los mieszkańców - mówi Staszak.

„Myślę, że wdzięczni też są ratownicy medyczni, pielęgniarki, lekarze, strażacy, policjanci i przedstawiciele innych służb ratowniczych. Szkoda pięknego widoku zielonej alei, ale trzeba pamiętać, że zdrowie i życie ludzi jest najważniejsze” - pisał lekarz pogotowia Robert Górski na swoim facebooku.

- W uzasadnieniu decyzji podpisanej przez panią konserwator jest mnóstwo sprzeczności i błędów merytorycznych. Na pewno będziemy się odwoływać - stwierdza wójt.

ZOBACZ RÓWNIEŻ
Wycinka alei lip

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetalubuska.pl Gazeta Lubuska