Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

SULECHÓW: Pani sołtys i rada pomogą z internetem, zupę nam przywiozą, plac zabaw załatwią i... o drogę walczą [ZDJĘCIA]

Leszek Kalinowski
Leszek Kalinowski
Izabela Zamiara, Anna  Kręcisz i Marzena Szczerba nie kryją dumy z nowego placu zabaw
Izabela Zamiara, Anna Kręcisz i Marzena Szczerba nie kryją dumy z nowego placu zabaw Mariusz Kapała
- Nie mogę chodzić, ale wiem, co się we wsi dzieje dobrego. A dzieje się, dzieje i trzeba o tym napisać - mówi Barbara Ziętal, która wysłała do nas emaila z prośba o przyjazd. Pojechaliśmy.
Trwa głosowanie...

Jak zmieniają się polskie wsie?

Barbara Ziętal mieszka w małym mieszkaniu na partnerze bloku. Choruje. Dlatego z trudem się porusza.

- Mamy wspaniałą panią sołtys - Izabelę Zamiarę. Dzięki niej i paniom z rady sołeckiej wiele się we wsi zmieniło - opowiada mieszkanka Bukowa.

Pani Barbara podkreśla, że sołtysowa jest młoda, po studiach, ma głowę pełną pomysłów i potrafi zjednywać ludzi, współpracować z każdym dla dobra wsi. A to ważne.

- Nie jest to takie powszechne, że pani sołtys własnym samochodem woziła po domach grochówkę - dodaje. - Nie chciała za to ani złotówki. A przecież wydała na benzynę.

Kobieta długo opowiada o zorganizowanym dniu seniora.

- Panie z rady sołeckiej upiekły ciasta. Jak miło było posiedzieć przy kawie i herbacie - wspomina. I wylicza różne działania, które się w Bukowie toczą. Jak rozwożenie potrzebującym żywności. Cieszy ją prężnie działająca świetlica, do której panie załatwiły książki. Cieszy nowy plac zabaw, zaprojektowany przez sołtysową.

- Ja tu mieszkam 60 lat, jak wnuk przyjeżdżał, nie miał się gdzie bawić. Teraz mamy atrakcyjne urządzenia - chwali bukowianka. - A dzieci korzystają z różnych zabaw np. mikołajkowych w zborze w Sulechowie. Bo nie ma problemu z dojazdem. Panie z rady sołeckiej swoimi samochodami zawoziły nasze dzieciaki.

Barbara Ziętal zauważa, że wsi są starsze, schorowane osoby, samotne. Ciężko im załatwiać różne codzienne sprawy. Sołtysowa Zamiara nigdy nie odmawia pomocy.: - My nie jesteśmy po studiach. Nie mamy dostępu do Internetu. Nie znamy się na tych wszystkich nowinkach technicznych, a one często są niezbędne, by coś załatwić - mówi pani Barbara. - Dzięki pani sołtys, paniom z rady sołeckiej, nie musimy się martwić takimi rzeczami. Dziękuję im za to.

Rozmawiamy z innymi mieszkańcami wsi. Chwalą panią sołtys, zmiany w miejscowości. I mają nadzieję na kolejne. Bo potrzeb jest dużo. Jedziemy do pani sołtys. Jest w domu. Dziwi się, gdy mówimy, że bardzo ją chwalą mieszkańcy.

- To nie tak, sama nic bym nie zrobiła. Mam wspaniałe dziewczyny w radzie sołeckiej. Ona zawsze są gotowe do działania. Dodają skrzydeł - podkreśla Izabela Zamiara. - Poza tym proszę zobaczyć jak prężnie działają nasi sołtysi w innych wioskach. Tu pani Iza wymienia długą listę miejscowości i nazwisk. - Wspieramy się wszyscy. To ważne, czasem jeden podpowie drugiemu, jakie są możliwości pozyskania pieniędzy. Albo jakiś fajny pomysł podrzuci, żeby ludziom sprawić przyjemność.

Teraz pani sołtys i panie z rady sołeckiej, a są to: Jolanta Bagińska, Agnieszka Szczepańska, Anna Kręcisz, Marzena Szczerba, Wioleta Bartkowiak, myślą o założeniu Koła Gospodyń Wiejskich. Jako stowarzyszenie łatwiej będzie starać się o różne dofinansowania projektów. A nie jest to łatwe zadanie…

Jak więc było z placem zabaw? Kiedy okazało się, że jest ministerialny program „Otwarta strefa aktywności” sołtyska napisała projekt. I poszła z nim do urzędu. Dowiedziała się tam jednak, że gmina nie bierze w tym programie udziału. Ale obiecano dofinansowanie z programu Lokalna Grupa Działania. No i na podstawie opracowanego przez sołtyskę projektu udało się zdobyć 50 tys. zł. Teren mieszkańcy sami przygotowali. Teraz w planach jest posianie nowej trawy i zakup kosiarki, by trawa na placu zabaw była krótko przycinana. Izabela Zamiara podkreśla, że we wsi udaje się dużo zrobić, dzięki współpracy m.in. a radnym gminy Czesławem Grzeszyńskim. Dzięki temu można organizować atrakcyjne nie tylko dla dzieci festyny, akcje, zabawy, świąteczne paczki. A bramki na boisko, na którym młodzież lubi spędzać czas, ufundował mąż pani Izy…

ZOBACZ TEŻ

Ławka dla zakochanych w Sulechowie ma dwa duże czerwone serca.

SULECHÓW: Przy zborze stanęła ławka dla zakochanych. Kto na ...

Mieszkańcy mówią, że skoro udało się tyle zmienić, to i największy problem zostanie rozwiązany, choć on nie zależy od pani sołtys czy radnego. To przebudowa drogi Sulechów - Buków - Smardzewo.

- Dokumentacja na modernizację jest gotowa, teraz oddziaływanie na środowisko ma być wykonane, tego się dowiedziałam - mówi I. Zamiara.

POLECAMY TEŻ

Urodziny stulatki Haliny Węglińskiej - Zielona Góra 23 stycznia 2020 roku

ZIELONA GÓRA: Huczne urodziny stulatki - Haliny Węglińskiej ...

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo
Wróć na gazetalubuska.pl Gazeta Lubuska