Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Sulechów: Transmisję ze Spodka obejrzysz w zborze

Eugeniusz Kurzawa
- Zapraszamy do nas każdego, kto nie boi się trudnych tematów, już w najbliższą niedzielę o godzinie 18.00 - przekazuje pastor Mariusz Kaczmarek
- Zapraszamy do nas każdego, kto nie boi się trudnych tematów, już w najbliższą niedzielę o godzinie 18.00 - przekazuje pastor Mariusz Kaczmarek fot. Bartłomiej Kudowicz
Od niedzieli, przez osiem dni, w byłym zborze odbywać się będzie krajowa i europejska kampania ewangelizacyjna prowadzona... za pomocą satelity.

- Ten pomysł urodził się w Essen, w Niemczech, chyba 10 lat temu, a teraz jest organizowany w całej Polsce i wśród środowisk polonijnych w Europie - wyjaśnia Mariusz Kaczmarek, pastor sulechowskiego zboru Kościoła Zielonoświątkowego.

O co idzie w pomyśle? Otóż wszystkie kościoły protestanckie istniejące w kraju, a także niektóre wspólnoty katolickie, zaczynają w tę niedzielę ośmiodniową otwartą kampanię ewangelizacyjną ProChrist 2008. Główne wydarzenia, które będą się odbywać w słynnym katowickim Spodku, mają docierać na żywo, za pośrednictwem satelity, do kilkudziesięciu miejsc w kraju i Europie. W tym do Sulechowa, a także Nowej Soli i Zielonej Góry.

- Każdego wieczora przez osiem dni o 18.00 zbieramy się w sali widowiskowej byłego zboru - zapowiada pastor. - Przez 20 minut wspólnie śpiewamy, słuchamy muzyki i wystąpień wiernych, które w naszym slangu nazywamy "świadectwem". Po prostu ludzie opowiadają o roli Boga w ich życiu. I to jest część lokalna. Następnie o 18.20 na ekranie kinowym oglądamy wspólnie, w kraju i Europie to, co niesie przekaz z Katowic. Tam ma się pojawić również muzyka sacro, wypowiedzi i reportaże.

Tematy poszczególnych wieczorów będą dotyczyć samotności, emigracji, materializmu, autorytetów i są na tyle uniwersalne, że może w nich brać udział każdy bez względu na wyznanie. Duchowny podkreśla bowiem, iż spotkania ProChrist noszące tytuł "Zwątpienie - zdziwienie" są otwarte dla każdego!

To pierwsze tak wyraźne pokazanie się Kościoła Zielonoświątkowego w Sulechowie. - Zwykle widać nas tylko podczas bożonarodzeniowej akcji "Gwiazdkowa niespodzianka" - podkreśla ksiądz Mariusz.

Wspólnota zielonoświątkowców nie jest bowiem dużą grupą. W mieście Sulecha to tylko kilkadziesiąt osób spotykających się w niedzielę o 10.00 w kamienicy przy ul. Jana Pawła II, lokalu użyczonym życzliwie przez samorząd. Zresztą i w przypadku kampanii ewangelizacyjnej władze też zachowały się życzliwie, bo burmistrz Ignacy Odważny i przewodniczący rady Tadeusz Pająk przyjęli patronat honorowy nad spotkaniami w mieście.

- Jako zbór, w katolickim rozumieniu parafia, istniejemy od 1994 r. - przypomina M. Kaczmarek. - Wcześniej były tylko dwa małżeństwa, potem żona i ja przyszliśmy tutaj "za pracą" i powoli z punktu misyjnego zrobiła się samodzielna jednostka kościelna, czyli zbór.

Pastor określa swych podopiecznych jako społeczność raczej młodą, 40-latków, wśród których są ludzie różnych profesji, małżeństwa wielo- i małodzietne, jak wszędzie. Nie ma specjalnych wyróżników. Kto chce, może sprawdzić...

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetalubuska.pl Gazeta Lubuska