Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Sulechowskie preferencje dla wielodzietnych rodzin

Eugeniusz Kurzawa 68 324 88 54 [email protected]
Spotkana przy przedszkolu Patrycja Kleinert, mama trójki dzieci o pomyśle "Sulechowska Rodzina 3+” nie słyszała, ale uznała go za dobry.
Spotkana przy przedszkolu Patrycja Kleinert, mama trójki dzieci o pomyśle "Sulechowska Rodzina 3+” nie słyszała, ale uznała go za dobry. Mariusz Kapała
Wszyscy radni głosowali we wtorek za przyjęciem karty "Sulechowska Rodzina 3+". Oznacza to dla rodzin m. in. 1 tys. zł za urodzenie trzeciego i następnego dziecka. Za bliźniaki gmina płaci 2 tys. zł.

Trzeba przyznać, że radny Radosław Murkowski, główny propagator programu prorodzinnego zaklepanego przez radę, w końcu przegiął. Wyraźnie już przekonanych rajców zaczął we wtorek raz jeszcze... przekonywać do przyjęcia uchwały "Sulechowska Rodzina 3+". Rzucał na ekran dane mówiące o spadku urodzeń, wspomniał o historii podobnych pomysłów za granicą. Widać było jednak, że mało kogo to interesuje, rajcy patrzyli na sufit, zaczęli ze sobą rozmawiać półgłosem, aż w końcu Leon Skrzypczak zawnioskował o przerwanie "tego występu". - To sesja rady, a nie występ publiczny - stwierdził.

Przewodniczący Jan Rerus znalazł się w niezręcznej sytuacji, bo wcześniej zezwolił na tak obszerną prezentację, choć rzadko która uchwała rady miała dotąd w ratuszu podobne preferencje.

- Mam przeciwne zdanie - zaoponował jednak wobec Skrzypczaka Marek Retkiewicz. A burmistrz Roman Rakowski, jako zgłaszający projekt uchwały, sugerował, żeby nie odbierać głosu Murkowskiemu. Gdy przyszło do głosowania wszystkie ręce poniosły się i tak, a tym samy pomysł stał się ciałem. Co załatwia? Co daje rodzinom wielodzietnym?

Przede wszystkim określa, iż za takową uznaje się rodzinę, która zamieszkuje w gminie i składa się z rodziców (rodzica) mających na utrzymaniu troje lub więcej dzieci do 18 roku życia. Lub do 25 roku, jeśli dziecko się uczy. Przy udziale szefów: miejskiej kultury - Tomasza Furtaka, miejskiego sportu i rekreacji

- Rafała Rosolskiego ustalono, że członkowie takich rodzin mogą liczyć od 1 stycznia 2014 r. na 30-procentowe ulgi przy wstępie na basen, na imprezy kulturalne, filmowe, sportowe. Ale także uzyskają 30 proc. zniżki oddając dziecko do żłobka, przedszkola, domu dziennego pobytu, z wyłączeniem opłat za wyżywienie.

Mało tego, oddzielnie rajcy uchwalili pieniądze za rodzenie dzieci. Za każde trzecie i następne dziecko rodzinie przysługuje jednorazowo 1 tys. zł. W przypadku bliźniaków będzie to 2 tys. zł, trojaczków - 3 tys. zł. Warunek - trzeba mieszkać w gminie Sulechów.

- To dobry pomysł, pieniądze są zawsze potrzebne, zwłaszcza gdy się wychowuje dzieci - powiedziała nam Patrycja Kleinert, mama Wiktorii, Nikodema i Kuby.

Dlaczego burmistrz poparł ideę radnego Murkowskiego, od dawna lobbującego za preferencjami dla rodzinny wielodzietnej? - Proponowane rozwiązania wzmacniają kondycję finansową rodzin wielodzietnych, ułatwiają im dostęp do dóbr kultury, sportu, rozrywki - tłumaczy Tytus Fokszan, rzecznik burmistrza. Dodaje statystykę: - W 2012 r. w gminie urodziło się 279 dzieci, czyli o 26 proc. mniej niż w 1995 r. Poza tym podobne programy wprowadziło w Polsce ok. 100 samorządów lokalnych.

Koszty własne gminy, w związku z wprowadzoną uchwałą, szacuje się na 50 tys. zł w skali rocznej. Karta "Sulechowska Rodzina 3+" obowiązuje przez rok. Po roku będzie przez radę przedłużana na kolejny. Żeby z niej korzystać trzeba będzie złożyć wniosek do wydziału spraw społecznych, oświaty i kultury w urzędzie. Wniosek o świadczenia finansowe będzie przyjmował ośrodek pomocy społecznej.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetalubuska.pl Gazeta Lubuska