Sulęcinianie zadowoleni z eksperymentu

Latem ubiegłego roku w Olimpii nastąpiła kadrowa rewolucja. Zredukowanie budżetu do niespełna 200 tys. zł wymusiło poważne zmiany kadrowe. Z zespołem pożegnało się kilku starszych, doświadczonych graczy. Ich miejsce zajęła siatkarska młodzież. W efekcie najstarszym zawodnikiem był w minionym sezonie 27-letni rozgrywający Piotr Biliński. Dwa lata mniej liczy sobie środkowy Damian Sławiak. Pozostali mają od 18 do 22 lat. Szefem tej ,,kapeli'' został Łukasz Chajec, też liczący sobie... zaledwie 29 wiosen.

Absolutnymi debiutantami na ,,drugim froncie'' okazali się juniorzy Damian Cacek i Mateusz Kasperowicz oraz Marcin Kaptur. Dziesięciu pozostałych siatkarzy grało w przeszłości w Olimpii lub innych drugoligowych drużynach. - Przed sezonem postawiliśmy na siedmiu naszych wychowanków i generalnie bardzo młodych zawodników - przypomina Chajec. - Nie ukrywam, że liczyliśmy się z możliwością grania w fazie play out o utrzymanie. Ale sezon ułożył się dla nas bardzo pomyślnie. Zajęliśmy bezpieczne, szóste miejsce. Sądzę, że jest ono adekwatne do naszego sportowego poziomu.

Ze sportowego punktu widzenia atutami sulęcinian były trzy elementy: dobre zagrywki, kombinacyjna gra w ataku oraz współpraca bloku z obroną. Największym mankamentem okazał się brak mentalnego lidera zespołu, który w trudnych momentach wziąłby na swoje barki ciężar gry. - Z powodu panującego na boisku bałaganu ponieśliśmy cztery przykre porażki: dwie z AZS UZ Zielona Góra, u siebie z Morzem Bałtykiem Szczecin i na wyjeździe z Kosetem Grudziądz - dodaje trener. - Gdybyśmy uniknęli tych wpadek, wówczas mogliśmy realnie myśleć nawet o udziale w play offach czołowej czwórki. Ale to byłby wynik ponad stan.

Jaka przyszłość czeka Olimpię? Wyczynową karierę definitywnie zakończył Biliński. Niezbędne jest więc znalezienie drugiego, obok Arkadiusza Romańczuka, rozgrywającego. Prezes klubu Waldemar Czuba będzie też musiał pomyśleć o zakontraktowaniu dwóch doświadczonych graczy, najlepiej na pozycje przyjmujących. Przy nich sulęcińska młodzież zyska szansę szybszego sportowego rozwoju. Już dziś wiadomo, że do drużyny dołączą w najbliższych dniach kolejni dwaj wychowankowie Olimpii: juniorzy Grzegorz Turek (atakujący lub środkowy) i Adam Tetfejer (rozgrywający lub libero).

- Potrenujemy do końca kwietnia, uczestnicząc w tym czasie w kilku towarzyskich turniejach - informuje Chajec. - Ani nam w głowie walka o powrót do pierwszej ligi. Mamy młodzieżowy, amatorski zespół. Chłopaki wiedzą, że druga liga to dla nich szansa systematycznej gry i podnoszenia sportowego poziomu.

Drużyna: 18 meczów, 7 zwycięstw, 11 porażek. U siebie: 4-5. Na wyjazdach: 3-6. Tie breaki: 1 wygrany, 3 przegrane. Bilans sezonu: 6. miejsce, 20 pkt., sety 29:36.

Zawodnicy: Arkadiusz Romańczuk (11 meczów w podstawowej ,,szóstce''), Piotr Biliński (7), Karol Idzikowski (16), Krzysztof Baran (13), Mateusz Przybieg (6), Damian Cacek (2 wejścia z ławki), Marcin Kaptur (9), Mariusz Piątek (8), Mariusz Rzeszotek (10), Damian Sławiak (13), Damian Misterski (12), Mateusz Kasperowicz (2), Grzegorz Pabich (libero, 18).

Trener: Łukasz Chajec. Drugi trener: Andrzej Staats.