Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Św. Hieronim Pokutujący wróci z pompą do Głogowa

(waw)
- To jest cud, że ten głogowski obraz po wojnie nie został wywieziony za granicę - mówił przed kilku laty były proboszcz parafii św. Klemensa o. Eugeniusz Leśniak
- To jest cud, że ten głogowski obraz po wojnie nie został wywieziony za granicę - mówił przed kilku laty były proboszcz parafii św. Klemensa o. Eugeniusz Leśniak
- Powrotowi naszego najcenniejszego obrazu chcemy nadać wielką rangę - zapowiada wicedyrektor muzeum Waldemar Hass. Mowa o obrazie "Św. Hieronim Pokutujący".

Obraz w ubiegłym roku, po 60 latach nieobecności, ponownie trafił do Głogowa, ale obecnie jest w renowacji. A jest to dzieło niezwykłe. Zostało namalowane w 1508 lub 1516 r. przez malarza wywodzącego się z kręgu Łukasza Cranacha, twórcy innego słynnego dzieła z kolegiaty "Madonna Głogowska".

Obraz przedstawia św. Hieronima klęczącego przed krucyfiksem w pokutnej pozie, z obnażoną piersią, na której widać ranę po ciosach zadawanych sobie kamieniem. Wielka jest wartość materialna tego dzieła. Określa się ją kwotę zakończoną sześcioma zerami.

Przed drugą wojną światową obraz był własnością kolegiaty. Po wojnie w nieznanych okolicznościach trafił do Muzeum Sztuki Sakralnej, prowadzonego przez redemptorystów w Bardzie Śl. Tam też został przypadkowo odnaleziony. W 2008 r. zaczęły się starania o jego odzyskanie, a zaangażował się w to m.in. były proboszcz głogowskiej parafii św. Klemensa Eugeniusz Leśniak.

- To jest cud, że po wojnie nie został wywieziony za granicę - mówił wówczas kapłan. - Na szczęście nie spotkał go los "Madonny Głogowskiej", która obecnie znajduje się w muzeum Moskwie.

Przekazanie dzieła nastąpiło w kwietniu ubiegłego roku. Jednak zabytek, który przez dziesięciolecia nie był odpowiednio zabezpieczony, wymagał kosztownej renowacji. Zbieranie pieniędzy na ten cel trwało rok, ale się udało. - Zebraliśmy z różnych źródeł 12 tysięcy złotych - informuje proboszcz parafii kolegiackiej ks. Rafał Zendran. - Obraz pojechał do jednej z krakowskich pracowni konserwatorskich. Renowacja ma potrać około trzech miesięcy.

Po powrocie z Krakowa dzieło będzie przechowywane w muzeum. - Nie wiadomo ile lat jeszcze potrwa remont kolegiaty i dlatego tymczasowo obraz będzie u nas - informuje W. Hass. - Nie znaczy to, że zamkniemy go w piwnicy. Zależy nam, aby to niecodzienne dzieło wyeksponować i pokazywać turystom. "Hieronim" był już prezentowany w Głogowie dwa lata temu i zrobił wrażenie. Zapewniam jednak, że jeszcze większe zrobi po renowacji, gdy będzie odnowiony i zabezpieczony w odpowiedniej ramie.

Jest już kilka pomysłów na ekspozycję obrazu. Pierwszy z nich to zaprezentowanie go na Mikołaja, w dniu patrona Głogowa. Ale jest jeszcze inna koncepcja. - Myślimy o tym, aby zorganizować wielką wystawę wszystkich znajdujących się w naszym mieście pamiątek związanych z kolegiatą, a jest ich dużo - mówi W. Hass. - Odpowiednia oprawa powinna temu wydarzeniu nadać rangę nie tylko regionalną.

Planowana jest również szeroka akcja promocyjno-marketingowa. - Można wydawać widokówki z uwiecznionym "Hieronimem", czy stworzyć kalendarz - dodaje Hass. - Na pewno dzieło to będziemy chcieli tak "sprzedać", aby stało się jedną z atrakcji turystycznych naszego miasta.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetalubuska.pl Gazeta Lubuska